"Piekło i Szpada" - LARP Monastyrowy

W najnowszym"Gwiezdnym Piracie" (nr 25) opublikowano inspirowany powieścią Kresa pod tym samym tytułem LARP - ponoć gotowy do rozegrania (nie czytałam, żeby nie psuć sobie zabawy Smile

).

Cytat:

Od Autora:
Oryginalna wersja poniższego LARPa nie była rozgrywana w realiach Monastyru, lecz w realiach świata znanego z książek Feliksa W. Kresa. Zmiana settingu nastąpiła z dwóch powodów. Po pierwsze świat gry fabularnej nadaje się lepiej do rozgrywania LARPów niż świat książkowy. Po drugie scenariusz poniższy bazował głównie na nierozwiązanych wątkach zawartych w tomie opowiadań „Piekło i Szpada”. Ponieważ w międzyczasie Kres napisał „Klejnot i wachlarz”, w którym to porozwiązywał rzeczone wątki na własny sposób, moje pomysły przestały pasować do tego świata. Schemat scenariusza i jego założenia pozostały niezmienione, aczkolwiek dopasowane zostały całkowicie do realiów Monastyru. Gdzieniegdzie tylko pozostawiłem stare nazewnictwo, traktując to jako ukłon w stronę fanów Kresa. Ci mogą się także łatwo domyślić skąd zaczerpnąłem poszczególne wątki i pomysły. Brugia rozdarta wojną domową, jest wzorowana na Valaquet, a kobiecy demon - Adizan - to alter ego Egaheer. To jednak tylko smaczki. Tekst poniższy przyda się także osobom, które twórczości Kresa nie znają, a lubią Monastyr. Miłej zabawy!

Czy byli by chętni do przeprowadzenia i rozegrania owego LARPa w Olsztynie? Smile

Czytałem Kresa, uznaję się wręcz za fana jego prozy, a mój avek mówi sam za siebie Wink

Prowadziłem nawet swego czasu sesje na podstawie tomu "Piekło i szpada" xD

Jeśli znajdą się osoby chętne do pomocy (w konkretnej organizacji, nie duperelach!), a ja dorwę się do tego numeru GP (fuckin' AR!) - chętnie podejmę się przygotowania gry.

Co rozumiesz przez konkretną organizację? ^^

Monastyr w Olsztynie? W to mi graj, do pomocy orgowej się nie piszę (mam do zorganizowania kilka rzeczy na innych konwenach już niestety), jednak już teraz deklaruję moją obecność.
Monastyr to intrygi i przygody z pod znaku "płaszcza i szpady", jeżeli komuś podoba się styl serialowych "Czarnych Chmur" czy "Muszkieterów" A. Dumas., jeżeli kogoś znudziły już walki wojów sigmara ze spaczonymi magami chaosu itp. to polecam. Przy czym granie szlachtą zobowiązuje do gry na wyższym poziomie odgrywania niż to się miało w wypadku warhammerowego "napierdalatora".
Mam nadzieję, że to się odbędzie.

Draganor, jeżeli to wypali, to coś czuję, że major Hubert Dijon powróci ;>

Dobra - zakładając, że po sesji dalej będę studiować w Olsztynie do organizacji zgłaszam się ja - ech, to moje miękkie serce. A tak chciałam w to zagrać... ;P

A Gwiezdnego pirata mogę spróbować wysłać mailem - co prawda ma te swoje 11mega, ale może się udać (nie wiem, warto spróbować).

Dobra, już otworzyłem.

Okey, to jest nas już czwórka - ogarnąłem jeszcze dwójke przyjaznych projektowi Wink

W niedziele info, a dziś już zawiązał się komitet organizacyjny. Jak utrzymacie takie tempo to za tydzień będzie larp Very Happy

A na poważnie. Jak dużą liczbę graczy przewiduje scenariusz?

Okey, mogę podać pewne informacje, ale nie traktujcie tego jako coś wiążącego, okey?

W grze bierze udział 14 osób - cztery kobiety i dziesięciu mężczyzn. Wiem jak trudno o taką ilość pań, więc don't worry, będziemy korektorować. Role są w pewien sposób narzucone, nie bardzo jest też możliwość poszerzania obsady.

Akash - jeśli nie chcesz, nie musisz podejmować się czytania scenariusza Wink

Jakoś podołam, k? Nie psowaj sobie zabawy Wink

LARP powinien być przeprowadzony w zamkniętym pomiezczeniu. Jeśli uda mi się coś takiego załatwić - dam znać na forum czy LARP się odbędzie.

Proszę, żebyście na razie nie nastawiali się zbyt "agresywnie". To są dopiero wstępne przymiarki, aczkolwiek jestem gotów podjąć się zorganizowania tego, w miarę możliwości. Smile

Dzięki Draganor Smile

(i, BŁAGAM, nie próbuj zdrabniać tego nicka. jestem przeciwko, tym bardziej, że dla tego konkretnego nicka nie ma przyzwoitego zdrobnienia poza Ash a ono jest durne Very Happy

)

To ja się w takim razie zgłaszam do grania - chociaż jeśli będzie trzeba, pamiętaj że mogę pomóc (a jeśli LARP się uda to spróbuję załatwić od znajomych z Lublina jeszcze jeden scenariusz, tym razem ich autorstwa, też do Monastyra. A ponieważ w ten już grałam to mogę organizować Smile

)

Jestem w trakcie załatwiania całkiem klimatycznego lokum (dzięki Pryku! Byłem, pewnie się uda Wink

), jednak pozwólcie, że dziś jeszcze nic nie powiem, coby nie zapeszcać. W czwartek idę na ostateczną rozmowę.

Wiąże się to jednak z ustaleniem terminu. Czy wszystkim pasuje 7 luty?

Draganor, mojej obecności możesz być pewien, niezależnie od terminu Wink

Pozdrawiam!

Gołąb

7 na pewno. w kolejnym tygodniu mogło by być już gorzej (rodzice kazali wrócić.. XD)

Pryczkins napisał:

W niedziele info, a dziś już zawiązał się komitet organizacyjny. Jak utrzymacie takie tempo to za tydzień będzie larp Very Happy

Pisząc to ja naprawdę żartowałem Laughing

Ale co do terminu, to 7 jest wykonalny, choć planowałem zjechać do Olsztyna nieco później.

Jakim CUDEM udał ci się to zrobić na zamku !!!!!!!!???????!!!!!!!!!

Poszedłem tam i ładnie się pouśmiechałem Wink

A tak poważnie - poszedłem z konkretnym projektem i rozpiską, wyjaśnieniami, zainteresowałem projektem odpowiednie osoby i powiedziałem, że brałem udział w grach organizowanych przez XIII wolną.

Dowiedziałem się, że już kiedyś Szymon był u nich w podobnej sprawie. I tak od słowa do słowa wyszło, że jest u nich taka młoda osoba, która pomaga w organizacji podobnych projektów, ona może mi pomóc.

I, niech jej będą dzięki, pomogła mi!

...a poza tym, to ja mam dar przekonywania ludzi xD