 Wysłany:
Śro 14:10, 22 Cze 2005 Temat postu: |
| Elaborat w kwestii magii przydałby się bardzo - jest to jedna z podstaw, jak mniemam, krain fantasy i odnosi się do wszelkich dziedzin życia - podobnie zresztą jak religia (nie zapominajmy, jak bliskie sobie są te dwie sfery). W zasadzie należało by się być może poważnej zastanowić nad obiema kwestiami....
Buziaki  |
| Wysłany:
Śro 7:54, 15 Cze 2005 Temat postu: |
| 1. Owszem, przedstawiciele Starszych Ras są spotykani na wyspach często - teraz masz mapę do dyspozycji, na której widać położenie Manawydd. Dość blisko są siedziby Khazadów z Karforod (gór Geneles) i Karadbar (Wietrznych Gór), dodatkowo niedaleko na północy jest eldarska Urdan Sillenevelin (Ziemia Bardów). Starsze Rasy są "spokrewnione" ze Skatta, co ciekawe nawet w warstwie kulturowej. Na Manawydd owszem bywają ludzie, ale jest ich dość mało i raczej asymilują się z autochtonami, dodatkowo w Radzie zasiadają wodzowie klanów (Skatta z dziada pradziada) i choćby z tego powodu nie ma tam miejsca dla "przyjezdnych".
2. Z władcą jest taka sprawa, że dwa-trzy pokolenia wstecz wyruszył na szaloną wyprawę, nie powrócił i nie zostawił następcy. Rada została ustanowiona na czas jego nieobecności, ale z ww względów tak już zostało. Nie było wieści o śmierci "króla", nie odnaleziono też szczątków, wróźbici na ten temat milczą, więc nie można powołać następnego. Jeśli masz pomysł na rozwiązanie tej sytuacji to dawaj śmiało ... 3. Magia mórz Skattów to dość tajemnicza sprawa Morze ich niesie, sprzyja im, żywi, daje życie i tak samo zabiera... ale przecież nie wszyscy są żeglarzami (wyspy są duże i dość skaliste). W bardzo wielu dziedzinach Skattom bliżej do Starszych Ras niż do ludzi (ciekawostka: skatta - to po khazalidzku, po eldarsku nazywa się ich - endaen, sami o sobie mówili dawno temu t'uadha). Tak samo ma się z magią. Można ich magię (w ziemskich kategoriach) nazwać szamańską, druidyczną - wiedza, uczucie, emocja, sprzężenie z naturą, podświadomość.
Chyba będę musiał walnąć jakiś elaborat w kwestii magii (o podejściu czarowników do magii i vice versa). 4 i 5. Mapa to ilustruje. |
| Wysłany:
Wto 14:43, 14 Cze 2005 Temat postu: Skattowie - uwag kilka |
| Pozwoliłem sobie założyć temat, żeby wszelkie uwagi dotyczące Skattów były w miarę możności w jednym miejscu.
Draeggu, kilka pytań/uwag, w punktach aby łatwiej było je komentować: 1. W Manawydd panuje Rada Elekcyjna. w jej skład wchodzą "Bracia Starsi". Czy to znaczy, że przedstawiciele starych ras są w na wyspach często spotykani? Czy to raczej może relikt tradycji sprzed wieków? Jak jest z ludźmi - są obecni na wyspie? Ich brak w Radzie sugeruje, że albo ich nie ma, albo są tak nieliczni, że ich "polityczne" znaczenie jest żadne. 2. Może etap "bezkrólewia" zastąpić okresem regencyjnym - np. prawowity władca jest młody/chory/niezdolny (szalony  ) i pod jego nieobecność rządzi Rada. To daje spore, że tak powiem, możliwości fabularne...
3. Skattowie a magia. Magia jest w tym świecie subtelna i raczej "duchowa" niźli "fizyczna", jeśli dobrze zrozumiałem. Jak ma się do tego wyczucie magii mórz u Skattów? Jest to bardziej kontrola żywiołów (np. zmuszenie wiatrów do określonych zachowań) czy raczej wyczucie (w sensie przewidywania przyszłości, związanej z żeglugą itp.). Stare rasy (np. Eldarzy) są jak rozumiem najsilniej zwiazane z magią, ludzie już nie tak bardzo. A jak wygląda sprawa w przypadku omawianej tu rasy (w zasadzie przecież nieludzkiej)? 4. Sąsiedztwo. Czy populacja zamieszkująca tereny sąsiadujące z Manawydd to ludzie (Uskal, Orride, Perquenne, Genardan czy Tanardia)? 5. Czy w Manawydd, albo sąsiedztwie są jakiekolwiek Sfery? Na razie tyle. Jak da radę dodaj może jeszcze coś na ten temat. Pozdrawiam |