Autor Wiadomość
Misiek
PostWysłany: Czw 8:46, 13 Maj 2010   Temat postu:

Kula mi skonfiskował kapsle, trzeba się do niego odezwać Smile

...spoko, już ustaliliśmy, tworzenie nowej rasy to pracochłonne zajęcie, wybaczamy xD I byle do hardkonu...
Achu
PostWysłany: Śro 22:42, 12 Maj 2010   Temat postu:

Żeby nie okazało się, że Misiek był jedynym, który dobrze się bawił :) Przede wszystkim bardzo się cieszę, że zobaczyłam znowu Olsztyńską elitę, chociaż niesamowicie brakowało mi Gołębia i Rediego! (następnym razem Wam nie odpuszczę!). Żałuję bardzo, że tak mało czasu mimo wszystko z Wami się bawiłam, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie :) sami rozumiecie - obowiązki ;)
Z gier, w które miałam czas zagrać, jestem bardzo zadowolona. Co prawda w Księstwa Graniczne nie mogłam się początkowo wkręcić, ale ostatecznie Chaos wygrał, Slaanesh zrobił orgię, czyli wszystko jak należy. Za to Alien jak zawsze dał radę, hardkonowy był minimalnie lepszy, ale co to za różnica kiedy jedno jest świetne, a drugie rewelacyjne. Na pewno wielkim plusem, na który orgowie nie mieli za bardzo wpływu, było służenie pod dowództwem Kukiego. Kogoś dziwi, że zgarnął nagrodę za wszechgracza? :)

Z ciekawostek: Puckon promowało Radio Kaszebe, ich reporter towarzyszył nam wiernie i skleił całkiem przyjemny reportaż przybliżający masom to, co dzieje się na takich imprezach, jak Puckon.
http://w917.wrzuta.pl/audio/7zKGEklL1ni/puckon_2010
A także krótki wywiad wyemitowany w piątek rano, dla zainteresowanych
http://w508.wrzuta.pl/audio/98YBq1XTJmN/puckon_2010_-_zapowiedz_w_radiu_kaszebe
No i jeszcze galeria.

W imieniu Funreal'owców dziękuję bardzo tym, którzy przybyli, a tym, którym się nie udało pozostaje tylko nadrobić zaległości na Hardkonie, tak więc zapraszam :) szykuje się świetna zabawa, praca już wre, a dla materialistów - nagrody też będą :)

P. S. Miś, Jakie było pełne hasło tymbarkowe? SDek nie zdążył zdjęcia zrobić, sierota. Masz jeszcze te kapselki? Mógłbyś naprawić jego błąd :)
Kuba
PostWysłany: Śro 15:54, 12 Maj 2010   Temat postu:

Gratuluję Wink Nie miałem żadnych możliwości pojawienia się, ale cieszę się, że dobrze się bawiliście. Grunt to trzymać wysoki olsztyński poziom Wink

Co do hardkonu: nie będzie mnie z powodó egzaminów prawniczych więc wstrzymaj się z tymi kiepami : )
Misiek
PostWysłany: Wto 11:19, 11 Maj 2010   Temat postu:

Trochę wrażeń po Puckonie 2010...

BYŁO ZAJEBIŚCIE!

Chociaż pierwszy dzień przywitał nas paskudna pogodą, to jednak bawiliśmy się świetnie, bloodbowl w momencie permanentnej ulewy na pewno świadczy o naszym poziomie intelektualnym Wink Podobnie sprawa ma się z Alienem - zaczynam się przyzwyczajać do niepowtarzalnego klimatu tej gry, chociaż tym razem był on raczej mocno survivalowy - droga przez ciemny las, w deszczu, po kolana błocie, korytem rzeki, z alienami wyskakującymi zewsząd na karku... prawdziwe przeżycie! O przedzieraniu się przez hive i potworach wyskakujących z głębokiej wody nawet nie wspominam.

Następnego dnia - trudny wybór między "zombiakami" a "stumilowym fightem". Zmęczeni wybraliśmy spokojniejsze, strategiczne zombiaki i na pewno było warto - wymagająca odrobiny sprytu i pomyślunku zabawa była bardzo wciągająca, a pomysłowe zasady nie pozwalały się nudzić.

Po południu - słynny Tron Wszechglutodzierżcy. Grając w to już drugi rok z rzędu nadal utrzymuję, że Tron jest najlepszą grą strategiczno - terenową jaką w życiu dane mi było grać. Plemienne walki goblinów są niesamowicie emocjonujące, a zmieniająca się wciąż sytuacja ekonomiczna i militarna, rozwój, podchody i parcie na władzę gwarantują niezwykły klimat. Filmik pokazujący rozpoczęcie gry jest pierwszym newsem na http://puckon.pl/

Wieczorem odbył się LARP warhammerowy "Księstwa graniczne", który mi osobiście bardziej jednak przypominał rozbudowana grę strategiczną w klimatach "Gry o Tron". Chociaż rozwiązania mechaniczne nie pozwalały zbyt mocno wczuć się w postać, a konieczność ciągłych deklaracji dot. mapy - planszy przerywała wszelkie rozmowy, bawiłem się naprawdę dobrze. Miło było być najpotężniejszym z ludzkich władców, trzymać w garści kilku książąt, zajmować cudze terytoria, niszczyć chaos, podjudzać zabójców. Niestety, mankamentem gry okazały się role - zapychaje, przez co gro osób nie bawiło się niemal wcale.

Potem ognisko i koncert harfiarki. Przyznaję bez bicia, że byłem tak zmęczony, że niewiele z tego pamiętam, poza żartami o cyckach i kilkoma udanymi pieśniami.

Ostatniego dnia konwentu miałem jeszcze okazję wcielić się w szefa ochrony krypty trzynastej i odstrzelić łeb Mirażowi. Krótka, niespełna godzinna zabawa dostarczyła wielu emocji i masy uśmiechu.

Zakończenie to oczywiście podziękowania i... nagrody! Alex przywiózł świetną książkę pokazującą techniki tworzenie pięknych rysunków postaci wojowników. Mam szczerą nadzieję, że dzięki temu jego karty postaci wzbogaca się o naprawdę fajne portrety postaci. My z Izą dostaliśmy "Graj twardo" Wicka i "Graj Fabułą" Zaróda, które to książki pochłonąłem w jeden wieczór i szczerze polecam wszystkim misiom gry. Przywiozłem też "Szatański interes" Pacyńskiego... od samej książki ciekawszy jest jednak konkurs, w którym była nagrodą: mianowicie, ułożenie "czterokapslu tymbarkowego"! Pomijając fakt, że byłem jedyną osobą pamiętającą o zbieraniu tych kapselków, hasło "atak morderczych całusków!" przyniosło mi zwycięstwo Wink

Kto nie był, niech żałuje, bo ekipa z Trójmiasta jak zwykle dała radę i stworzyła niepowtarzalny, pełen wrażeń konwent. Z niecierpliwością czekam na Hardkon, a kto postanowi i to ominąć - ten kiep i nie wie, co dobre Wink
Gołąb
PostWysłany: Pią 10:42, 07 Maj 2010   Temat postu:

Akashne, nie jesteś jedyna.... Mi też wypada komunia brata w ten dzień :/
Tak jak Kuba napisał - Iza, Misiek, Alex macie zrobić furorę swoją obecnością na Puckonie i po raz kolejny udowodnić, że reprezentacje Olsztyna są zajebiste! Very Happy UDANEJ ZABAWY!
PS: coś co w nocy wygląda jak czerwone światełko alchemiczne leżące na ziemi może okazać się czymś innym Very Happy Ratujcie palce - nie dotykajcie rozgrzanej do czerwoności niedawno wystrzelonej flary Razz
Kuba
PostWysłany: Czw 23:41, 06 Maj 2010   Temat postu:

Wylatuję do Marsylii w tę sobotę, niestety nie dam rady Sad

Misiaki, Alexy! Bawcie się dobrze, dzielnie i dumnie reprezentujcie Olsztyn! Pamiętajcie - jesteśmy najlepsi, zawsze byliśmy i będziemy! Wygrać mi tam wszystkie terenówki i larpy!

(z drugiej strony papież w końcu powróci do stoicy awiniońskiej ;D)
Misiek
PostWysłany: Wto 14:02, 27 Kwi 2010   Temat postu:

Tak jak napisałem w czatpudle, wybieram się z Alexem z Oln, pierwszym pociągiem po jego maturze z Wosu zapewne xD Iza natomiast dosiądzie się w Gdańsku.
Wen
PostWysłany: Wto 12:29, 27 Kwi 2010   Temat postu:

Mnie także nie będzie z powodów rodzinnych oraz maturalnych Smile
korek
PostWysłany: Wto 7:30, 27 Kwi 2010   Temat postu:

Ech... Się tak bardzo nastawiłem, ale okazuje się, że i ja dam ciała tym razem... a miało być tak pięknie... Może na następny konwent uda mi się wyrwać.
Misiek
PostWysłany: Wto 8:37, 16 Mar 2010   Temat postu:

Jak to ktoś kiedyś często mawiał: OWNED xD
Akashne
PostWysłany: Pon 21:48, 15 Mar 2010   Temat postu:

Nie, Misiu, zapalenie gardła Razz
Misiek
PostWysłany: Pon 20:50, 15 Mar 2010   Temat postu:

Przysłowiowy "pogrzeb babci"...

...żartuje ofcoz, no offence Smile
korek
PostWysłany: Pon 11:14, 15 Mar 2010   Temat postu:

Przypomina mi to akcję, gdy w dniach ostatniego Allensternu, musiałem być na chrzcinach na drugim końcu Polski... :/
Wybaczcie za tę dygresję...
Akashne
PostWysłany: Nie 13:15, 14 Mar 2010   Temat postu:

a ja nie pojawię się ze względu na komunię brata w ten właśnie weekend.

mi kochani braciszkowie mnie w tym roku konwentowo urządzili - w czasie pyrkonu chrzciny jednego, w czasie puckonu - komunia drugiego XD

ech, żal..
Wen
PostWysłany: Sob 23:23, 13 Mar 2010   Temat postu:

Niestety na Puckonie się nie pojawię Sad Termin nie odpowiada ze względu na matury pisemne... Może za rok Smile

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group