Autor Wiadomość
Arnubis
PostWysłany: Śro 17:09, 23 Sty 2008   Temat postu:

Aha... jeśli znajdę trochę czasu to pewnie spróbuje zrobić.
draegg
PostWysłany: Śro 1:03, 23 Sty 2008   Temat postu:

Jeśli masz na myśli ten krasnoludzki pas z dwiema sprzączkami, to nie jest na sprzedaż - zrobiłem go na własne potrzeby. Natomiast przepis mogę podać: kawał grubej skóry, dwa ozdobne uchwyty od szuflad, dwa ozdobne okucia (tanie z marketu), kilka nitów.
Arnubis
PostWysłany: Śro 0:14, 23 Sty 2008   Temat postu:

Wiem, że już dosyć dawno był post pisany ale mam pytanko... czy ten, bądź podobny pas można zdobyć?
Rita
PostWysłany: Pią 14:47, 20 Lip 2007   Temat postu:

Pamiętaj, ze każdą formę trzeba natłuścić przed wlaniem innej substancji. Inaczej nie puści.
Roen Ashin
PostWysłany: Pią 13:23, 20 Lip 2007   Temat postu:

Bardzo prymitywną Razz
Prace nad ozdobą są wstrzymane na rzecz zbroi.
Ale wracając do tematu, bedzie to prawdopodobnie wlanie kalafonii do drewnianej formy.
Aurra
PostWysłany: Czw 13:09, 19 Lip 2007   Temat postu:

Jak techniką robisz ten odlew?
Roen Ashin
PostWysłany: Pią 17:09, 17 Lis 2006   Temat postu:

Ja ciągle próbuję zrobić odlew amuletu.
Zdjęcia jeszcze nie mam, ale gdy skończę - przyślę na pewno.
draegg
PostWysłany: Pią 6:33, 11 Sie 2006   Temat postu:

Kolejny wyrób, który można zaliczyć do ozdób:

pas krasnoludzki ze sprzączkami

Image
Image

co ciekawe - sprzączki wykonałem z ozdobnych uchwytów do szuflad znalezionych w markecie Razz
Vingarna
PostWysłany: Pią 0:18, 09 Wrz 2005   Temat postu:

dzieki. sprobujemy Smile
Rita
PostWysłany: Czw 9:25, 08 Wrz 2005   Temat postu:

Polakieruj je. Bezbarwnym lakierem, może być do paznokci. Dłonie to dość mokre miejsca, inaczej nie ma razdy, żeby miedź nie śniedziała. Tez miałam taki pierścionek.
Vingarna
PostWysłany: Pią 10:33, 02 Wrz 2005   Temat postu:

to ja moze lekko off topic ale dla mnie to istotne. co zrobic zeby miedziania bizuteria nie zostawiala ciemnych sladow na skorze? mam dwa pierscionki o duzym znaczeniu emocjonalnym he he! ale te czarne kregi wokol palco mnie doslownie dobijaja!
Rita
PostWysłany: Czw 17:09, 01 Wrz 2005   Temat postu:

Nie, zielonych jest tylko kilka miejsc, gdzie zostało troszkę mydła albo mąki po Grunwaldzie. Normalnie śniedzieje na czarno, ale na rękachach ani na ubiorze nic nie zostaje. W klamrach w pasie i butkach też nic się nie dzieje, nie są po prostu aż tak wybłyszczone od ciągłego noszenia jak bransoletka. Ładnie wygląda też taka plecionka po lekkim sklepaniu, ale nie mam przykładu pod ręką...
draegg
PostWysłany: Czw 15:20, 01 Wrz 2005   Temat postu:

Rita, a ta zielona śniedź z miedzi nie brudzi ?
Bo widziałem na skanie, że się zbiera w zakamarkach.
Rita
PostWysłany: Śro 19:27, 31 Sie 2005   Temat postu:

Przepraszam, z miedzi da się robić śliczne sprzączki! Mam takie w pasku i przy butkach. Skręca się na gorąco druty miedziane, lekko sklepuje i wygina w pożądany kształt. Mocne to i ładne. Mam nawet taką bransoletkę, druty 2,5 mm okręcane cieńszym drucikiem. zaraz skan mailem przyślę Very Happy

Image
[Już wrzucone. Draegg]
draegg
PostWysłany: Śro 15:40, 31 Sie 2005   Temat postu:

Na razie wycinam z mosiężnego płaskownika...
bo to mosiądz jest (miedź się nie nadaje, jest za miękka na sprzączki, szybko śniedzieje i brudzi).
Płaskownik kupiłem w markiecie (teraz wiecie skąd się wzięły markietanki),
właściwie to nie było tak szerokich płasowników więc kupiłem kątownik
i go rozciąłem.

Problem z mosiądzem jest taki, że nie nadaje się do gięcia na zimno,
nie jest plastyczny - szybko się łamie.

A propos zdobień: zrobię motyw bluszczu.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group