Forum Grupy Rekonstrukcji Fantastycznej Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Magia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Gender




Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: raczej sen niż java... na szczęście

PostWysłany: Wto 8:27, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Pewnie zaraz mi powiecie że mówię rzeczy oczywiste, ale coś mi przyszło do głowy:

Możemy potraktować umiejętności magiczne tak jak ludzie na Ziemi traktują technologię: rozwijać ją. Rozwijać umiejętności w posługiwaniu się magią, znajdować nowe miejsca zastosowania, znajdować nowe sposoby na uzyskiwanie większej mocy.
Myślę że: "wymyślanie nowych zaklęć" byłoby tutaj trochę zbyt prymitywne.

Nie chciałbym żeby doszło do tego co jest dosyć częste w CRPG: jest jakiś maksymalny pułap umiejętności magicznych, którego przekroczenia nie przewidują tfurcy. Problem polega na tym, żeby jednak to trochę ograniczyć, żeby nie doprowadzić do sytuacji w której gdy ktoś nie ma wystarczających umiejętności do czegoś tam, twierdzi że przecież wymyśla coś tam nowego (nawet nowe zaklęcie) i już wszystko jest możliwe.

U Pratcheta istnieje coś takiego jak "prawo zachowania rzeczywistości" - ilość wysiłku włożonego w celu uzyskania jakiegoś efektu jest stała. Może nie wszyscy trawią Pratcheta, ale może dałoby się coś takiego zaadaptować?

co o tym myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thjazjan
Allenstern ORG



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z daleka

PostWysłany: Wto 8:56, 05 Lip 2005 Powrót do góry

za sensownym ograniczeniem jestem TAK
za swobodą w wykorzystywaniu magii jestem również na TAK

chyba niedokładnie się wczytałem
czy jest w tym tekscie jakiś punkt propo tego żeby jednak moc była ograniczona - chodzi mi głównie o to żeby graż nie zadeklarował że czarem niszczy pół świata Confused

smaug gdzieś pamiętam że pisał, że magia na kalderanie nie jest typu "fireball" tylko raczej ma charakter duchowy, jest subtelna

przy tym założeniu jeszcze ciężej będzie kontrolowac magiczne poczynania co kretywniejszych magów (wiem bo sam mam czasem zapędy do wymyślania mocy extremalnych)

mam nadzieję że w niczym sie nie powtórzyłem Confused bo piszę szybko i w pośpiechu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gender




Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: raczej sen niż java... na szczęście

PostWysłany: Wto 9:12, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Myślę że karą za zbyt wielkie przegięcie mogłaby być... śmierć! Twisted Evil

Magia wiąże się z wykorzystaniem pewnego rodzaju energii. Jeżeli chcesz wykorzystać zbyt dużo - Twój mózg tego nie wytrzymuje i kończysz jako roślinka Cool

Zastanawiam się mocno nad mechaniką... Załóżmy że dwóch magów może połączyć swoje siły w celu uzyskania większych możliwości. W opowiadaniu/powieści jest wszystko pięknie - ale jak to odegrać? Jak to sprawdzić? Na pewno wiele zależy od zgodności celów, charakterów, więzi międzyludzkich..

Chyba wszystko w rękach MG, to ON musi ocenić jaki efekt uzyskają magowie..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thjazjan
Allenstern ORG



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z daleka

PostWysłany: Wto 12:47, 05 Lip 2005 Powrót do góry

tylko znając sposób gry osób trzecich to przydałaby się jakaś zasada bo zdarzają sie grasze polemizujący z MG i pokzaujący tabelki w podręczniku do AD&D
z takimi to się ciężko gra Confused. Confused.Confused

wśród nas raczej takich nie ma, ale mówimy przyszłościowo o osobach spoza naszej paczki

więc i tak przydałoby sie konkretnie ukonkretyzować granice możliwości itp.

a śmierć to jak najbatrdziej

śmierć
psychoza
szaleństwo
paraliż
"wyparowanie mózgu"

to już kwestia żeby było proporcjonalne do tego co chciałby zrobic...
i od wyobraźni MG


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gender




Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: raczej sen niż java... na szczęście

PostWysłany: Wto 13:36, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Thjazjan:

Hmm... myślę że nie uciekniemy od jakiegoś zestawu reguł. Dla nas pewnie fajnie by było stworzyć zupełnie swój system, albo oddać wszystko we władanie MG.

Co tak w ogóle myślisz np. o zapożyczeniu trochę z AD&D, trochę z Gurpsa? Z RPG zrosły się bardzo współczynniki typu siła, wiedza, inteligencja itp. gdybyśmy mieli podstawę to łatwiej byłoby to modyfikować pod naszym kątem.

Wiem np. że Smaug miał ten swój system, "Rzeźnia 40000", ale nie jestem do końca przekonany, czy nadawałby się on do Kalderanu. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gender




Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: raczej sen niż java... na szczęście

PostWysłany: Wto 13:36, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Tak przy okazji: kur... jak ja dawno w nic nie grałem!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
draegg
Administrator



Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: KKK oddział w Łodzi

PostWysłany: Wto 15:20, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Psychodeliczna Rzeźnia 40K była efemerycznym żartem o zadziwiająco długim żywocie Laughing W klimacie cyberpunka, prosta jak cep, zaś założeniem głównym (moim) było "nobody survive" - wszyscy muszą zginąć. Twisted Evil
Krótko mówiąc: to nie ta bajka.

---
Teraz o Kalderanie:

> Przede wszystkim stworzenie i opisanie świata

Na potrzeby przykładu przywołam Dziadunia:
czy Tolkien wymyślając Gandalfa zastanawiał się nad jego współczynnikami ? ile ma premii do ataku, albo ile punktów mana zużywa na minutę ?

Reguły grania będą zależeć zawsze od rodzaju grania. Jeśli ktoś zechce grać w RPG to i tak wybierze sobie sposób grania jemu najodpowiedniejszy, np. psychodrama może się obejść zupełnie bez mechaniki. Jest mi wsjo rawno jak kto będzie grał - czy porobi sobie tabelki, będzie rzucał kostkami i sprawdzał "ile wypadło", czy będzie rzucał serem Gouda i liczył dziurki. Mnie zależy na stworzeniu tego świata i przetestowaniu pomysłów związanych z kulturą materialną (stroje, ekwipunek). Gry fabularne, opowiadania, komiksy, filmy - to tylko sposób na dzielenie się tym światem z ludźmi.

Jako grupa odtwarzająca będziemy mieli najczęściej do czynienia z LARPami, część będziemy nawet organizować sami - i to jest jedyny powód dyskusji o "mechanice grania", jednak proszę Was by gadać o tym w temacie poświęconym LARPowaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gender




Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: raczej sen niż java... na szczęście

PostWysłany: Wto 15:34, 05 Lip 2005 Powrót do góry

No dobra Smaugu, pewnie masz rację, ale ja myślę też trochę pod kątem zwykłego RPG. Nie zamykaj tak od razu tej ścieżki Wink

Celem tego wątku raczej miał być pomysł "rozwoju" umiejętności magicznych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
draegg
Administrator



Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: KKK oddział w Łodzi

PostWysłany: Wto 17:49, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Ależ nie mam zamiaru zamykać tej ścieżki.
Tylko na razie rozmowy o mechanice RPG są po prostu mało znaczącym szczegółem - róbta jak chceta (i tak każdy modyfikuje "podręcznikowe" reguły) Smile

Poza tym... nie raz wymyślało się zasady na 15 minut przed sesją Very Happy

Głównie chodziło mi o to, by odzwyczaić się od terminologii RPG. Żeby odzwyczaić się od patrzenia na zjawiska przez pryzmat "współczynników", "bonusów" i innych "leweli". Żeby nie ograniczać się w pomysłach do istniejących schematów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez draegg dnia Wto 17:59, 05 Lip 2005, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gender




Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: raczej sen niż java... na szczęście

PostWysłany: Wto 17:52, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Smile
No dobra, Smaugu. Co Ty o tym sądzisz?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olorin
Ojciec Założyciel



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: K.O.Z.A>

PostWysłany: Wto 20:26, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Czytałem, czytałem i to jest temat, który mnie interesi znacznie. Zwłaszcza ostatnie kwestie. Jestem za odtwarzaniem w celach LARPa. Ale - mozemy zrobic próbne testy na przełomie lipca i sierpnia jak sobie poLARPować - po sezonie przydałoby się ugryźć Kalderan od strony RPG klasycznego - bo:
- w trakcie gry powstają pomysły;
- kreuje się w ten sposób świat;
- wywołuje to dyskusje na temat żyjących ras;
- pozwoli zżyć się z Kalderanem aby stanowił cząstkę nas samych.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Narghul
Ojciec Założyciel



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: ...

PostWysłany: Wto 23:06, 05 Lip 2005 Powrót do góry

Popieram popieram grajmy i zobaczmy co z tego wyjdzie a mysle ze bedzie fajnie. Nie ograniczajmy sie do jednego bo mamy caly swiat do zbudowania NIE !!!!
A z magia tez cos wymyslimy Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Narghul
Ojciec Założyciel



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: ...

PostWysłany: Wto 23:10, 05 Lip 2005 Powrót do góry

....i jak do cholery ludzie i inne dziadostwo przemieszcza sie na duze odleglosci jak niema koni ??? na rowerze ??? na lamach zapychaja czy moze na owcach(bez obrazy) ??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thjazjan
Allenstern ORG



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z daleka

PostWysłany: Śro 11:22, 06 Lip 2005 Powrót do góry

pewnie "zu Fuss"

trzeba dreoptac przez zycie i tyle
a widocznie kalderańczycy biorą to dosłownie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rita




Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 3miasto

PostWysłany: Śro 15:48, 06 Lip 2005 Powrót do góry

Brak koni, i innych zwierząt - może poza jucznymi, mógł znacząco wpłynąć na rozwój transportu wodnego. Jest to najtańszy sposób na przemieszczanie nie tylko siebie, ale i masy sprzętu. Rzeki są wszędzie. Natomiast drogi - w przypadku mas pieszych byłyby raczej kiepskie. Jeden człowiek, czy inna istota zawsze się prześliźnie. Tylko co z przemieszczaniem armii? I jej zaopatrzeniem?... Jakie pole do popisu dla piractwa Wink

Co do magii - największym jej ograniczeniem jest czas potrzebny do uzyskania pewnego efektu. Jeśli Eldar kształtuje drzewo na swoją siedzibę może delikatnie, dzień po dniu wpływać na gałęzie, by splatały się wedle jego woli. Jeśli będzie chciał ukształtować dom w przeciągu dnia - zużyje mnóstwo energii, naginając prawa natury i naturalny rozwój rośliny. Rzeczywistośc zawsze stawia większy opór działaniom nagłym. Czyli wracamy do Pratchetta...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)