Po Allensternie 2007

A ja chce wszystkie fotki kto jakie ma ;P

A adresik jest poniżej tam gdzie jest kopertka i pisze email ;p

WhiteHawk jak tak patrze na Twój zmieniający się z dnia na dzień podpis to myślę, że popadasz w samozachwyt Wink

Przerażasz mnie Exclamation

xD Nie no bez przesady raczej wątpię bym przeżył trzeciego larpa tą samą postacią. Połowa graczy jak się dowie że to mój trzeci Allek jako ta postać zrobi sobie questa pobocznego pod tytułem "zabić kapłana Ulryka" Smile

A jak sie na mnie rzuci 20 osób to małe szanse na przeżycie bym miał. No chyba że Ulryk będzie wielce łaskaw. Wink

A czwarta linijka podpisu to pomysł naszego kislevity z 23 kompani piechoty. (czy jakoś tak) Ale swoja drogą fajnie by było zagrać boga bitwy! Razz

Z tego co pamiętam i tak wielu graczy zwracało się do Ciebie per "Ulryku" Smile

Byłeś prawie jak manifestacja Smile

A co do dwudziestu luda... jako żywe dowody dokonania cudu będziemy Cię bronić x)

Ulryk wam wynagrodzi za służbę w dobrej sprawie. I za wyznawanie jedynej prawdziwej wiary Ulryka Wink

Moja świta będzie niemała a i mam nadzieję na napływ wiernych z poza pogranicza. Razz

Ale zobaczymy jak to wszystko wyjdzie! Mamy dużo czasu dużo planów może się zmienić. I myślę, że ORGowie chcą troszkę od tego wszystkiego odpocząć więc narazie nie będę ich męczył mejlami. Powiedzmy przez dwa tygodnie! Twisted Evil

Ku chwale Ulryka!!!

Serwus!

Cytat:

incydent z Jaegerfortem który wywrócił całą fabułę orgom

dziwne - ludzie byli zadowoleni, że mogą zdobyć ową Bastylię Inkwizycji i dobrać się do gardeł "znienawidzonych tyranów". Oblężenie byłoby znakomite... gdyby nie wyglądało jak zacinająca się gra na commodore 64 Smile

Jak to skomentował przechodzący turysta "od 2 h stoicie w tym samym miejscu, ruszylibyście się" - ba! gdyby tylko było można.

Żałuję, że nie dożyłem dnia ostatniego - chciałem odznaczyć (ordery były gotowe) oficerów i bohatersko zasłużonych (szczególnie rajtarów) podczas szturmu na lewe skrzydło jaegerfortu.

Podziękowania ślę przede wszystkim graczom, bo to Wasza fantazja stanowiła szkielet tej zabawy. Nakręcanie fabuły wyszło przecież dobrze! Wspaniałe stroje, przeważnie bardzo dobra gra.

ś.p. Eryk van der Bagrada, dowódca lojalistów Wink

alias Wielki Złosliwy Kurczak

ps: Jaja chaosu zniesione i zakopane głęboko... ko ko ko... ciekawe co się wykluje za rok....

[link widoczny dla zalogowanych] Wink

Jeżeli dostanę jeszcze jakieś fotki to na pewno szybko się znajdą w tej galerii.

mój mail: [link widoczny dla zalogowanych]

pozdro Very Happy

Oo
dzieki za nie! niech Khorn Ci blogoslawi ^_^

Jemu to chyba dziw...Pani z jeziora Very Happy

ja mam tylko taka małą prośbę do kilku osób od których meile zgarnęłam niech sie sami do mnie odezwa gdyż non stop nie mogę nic nim wysłać bo jakiś błąd mi wyskakuje mój e mail to [link widoczny dla zalogowanych]

jeszcze raz sie przedstawie grałam maginią swiatła vel miłą szlachcianką która znała jedynie odrobine magie (hehe...) elise vel Leonea a prywatnie monika

Byłabym wdzięczna za kontakt z osobami którym obiecałam meila wysłać a tego nie zrobiłam gdyż musiałam coś złe zapisać przed wszystkim wiem że mam problemy z dostarczeniem meila do elfki, szalonego alchemika łowcy czarownic który miał towarzyszkę szamankę oraz szczurołapa

pozdrawiam serdecznie

Dobra... A więc moja kolej.

Minusy:
- Paxy, paxy, paxy...
- Skaveni twierdzący, że po zniknięciu, nie oberwali U'Zhulem (inkantacja była rozpoczęta, gdy cel był jeszcze widoczny.)
- Mikstury, a właściwie ich składniki. Fajno byłoby poszukać ich w terenie.

Plusy:
+ Organizacja!
+ Ludzie!
+ Stroje!
+ Klimat!
+ Podpalanie heretyka na stosie oraz palisady Smile

+ Kurczak Chaosu Smile

+ za to, że przeżyłam Wink

Ogólnie było super! Ja chcę jeszcze! Very Happy

Pozdrawiam

Monika Fhaol
magini Kolegium Płomieni

Seonaid napisał:

- Skaveni twierdzący, że po zniknięciu, nie oberwali U'Zhulem (inkantacja była rozpoczęta, gdy cel był jeszcze widoczny.)
i

że czym?

i kiedy?

Czas i miejsce: pierwszy szturm na fort Jaeger podczas "taktycznego odwrotu" pewnej grupki osób.
Ogień U'Zhulu: powiem krótko - zaklęcie mocno naruszające stan zdrowia Smile

Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Zaraz... to byli Skaveni? Smile

Za chiny ludowe bym nie odgadł Smile

Monikor, daj spokój biednemu szczurkowi - już wcześniej dostał z pistoletu, bo co go było dobijać? (a tak nawiasem mówiąc gdybym wiedział że to byli skaveni to bym nie dał im tak łatwo żyć Very Happy

)

A widzisz? To masz niespodziankę.
Dobra już daję spokój szczurkowi. Smile