Forum Grupy Rekonstrukcji Fantastycznej Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Buty Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Falcon




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 16:52, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Witajcie!
Nie pojawiłem się w tym roku n a LARPie, ale zamierzem się bardzo dobrze przygotować na rok przyszły. Zamierzam być elfem, skrytobójcą, mam rozplanowany cały strój, z wyjątkiem jednej części. Chodzi mi o BUTY. Jak wy je przygotowaliście? Czy przyszliście w jakichś specjalnie zamawianych i szytych butach, czy może zorbiliście je sami małymi kosztami? Jeżeli tak, to w jaki sposób? Pytam, gdyż nie chcę się za rok pokazać w kolczudze, kapturza i adidasach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Czw 17:00, 31 Sie 2006 Powrót do góry

może glany? Średnio klimatyczne, ale kto udowodni, że w świecie fantasy nie ma takich butów? Za to dla wprawionego użytkownika są genialne. Przydały się bardzo mnie i mojemu krasnoludzkiemu bratu, kiedy właziliśmy na błotniste, i niesamowicie strome zbocze. Kilkanaście metrów pod górę, a przed upadkiem ratowało tylko to, że możesz iść bokiem - na twardych krawędziach podeszw... Jeśli w przyszłym roku pogoda będzie podobna, to też idę w glanach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Falcon




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 17:04, 31 Sie 2006 Powrót do góry

No nie wiem... Krasnolud owszem, twardy wojownik, to i glany odpowiednie. Ale jako skrytobójca, w pewnych wypadkach walczący dwoma krótkimi mieczami powinienem być raczej zręcznym wojownikiem. Nie wyobrażam sobie, jak można skradać się za plecy wroga, który ma być za chwile zasztyletowany, w glanach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cin




Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z nikąd

PostWysłany: Czw 17:22, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Glany to jakiś absurd, chyba, że są czymś zakryte- skóra, materiał, da się coś zrobić, ale takie same glany to czyste morderstwo klimatu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Czw 17:50, 31 Sie 2006 Powrót do góry

akurat.... Warhammer to nie renesans. Stary Świat to nie nasza rzeczywistość. Nie musze się martwić o rodzaje materiałów jakie stosuję, nie przejmuję się gąbkową bronią, nie obchodzi mnie, że większość przebrań jest rodem ze średniowiecza, nie śmieszą mnie kolorowe pacynki, ani tekturowe zbroje. Nie narzekam, kiedy widzę ilustracje krasnoludzkiego żyrokoptera, albo mechaniczne protezy inżynierów Imperium, jakich nie znajdę w realnym XXI wieku.
Tym którzy jeszcze narzekaja na "klymat" glanów polecam podręcznik warhammera do pierwszej edycji. Strona 189. Popatrzcie sobie na magiczne buty... Nie przypomninają wam czegoś?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
danielnir




Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z 23 Batalionu Kislevskiej Piechoty

PostWysłany: Czw 17:58, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Szczerze mówiąc ja biegałem jako zwiadowca w adidasach.. co jak co ...ale moich historyków grunwaldowych było mi żal... a takie adidasy i wygodne i w miarę ciche, w glanach bym eksplowodał ze zmęczenia bo cały czas byłem w biegu (pod górkę, z górki itp.) . Średnio klymatyczne to rozwiązanie ale kurde no cóż ... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 19:14, 31 Sie 2006 Powrót do góry

paskud napisał:
akurat.... Warhammer to nie renesans.


A co takiego?
Niestety, mylisz się. Warhammer to renesans. A przynajmniej Imperium. Porównaj sobie proszę na rysunkach czy też figurkach.
Jeśli chciałeś odpowiedzieć -średniowiecze , to owszem, ale tylko w Bretonni.
Imperium to renesans i nie wmówisz nikomu, że nie. Warhammer to nie D&D;]
Narghul
Ojciec Założyciel



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 590 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: ...

PostWysłany: Czw 19:23, 31 Sie 2006 Powrót do góry

tak naprawde mlotek jeest zlepkiem wszystkiego co znamy i to jest fajne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Thjazjan
Allenstern ORG



Dołączył: 10 Cze 2005
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: z daleka

PostWysłany: Czw 20:01, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Proszę tylko o jedno, dawajmy sobie rady wszelakie, ale nie kłóćmy się o datwanie rycin w podręcznikach młotka Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rita




Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 3miasto

PostWysłany: Czw 20:02, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Ja tam biegałam w historykach, na gumowej podeszwie, to mi nie było żal. Proponuję butów szukać na stronach rzemieslnków bractwowych, ale jesli chcesz szyć sam, to u mnie parę wykrojów się znajdzie. Skóra kosztuje na Allegro całkiem tanio - za 50 zł można nabyć cały płat licówki, którtej starczy na buty i na torebkę/sakiewkę czy też inny fajny drobizag Smile W razie czego pisz na priv.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Czw 20:18, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Anonymous napisał:
Niestety, mylisz się. Warhammer to renesans. A przynajmniej Imperium. Porównaj sobie proszę na rysunkach czy też figurkach

Chodzi mi o to, że warhammer to nie jest nasz ziemski renesans. Ani w sferze kulturowej, ani w mentalności, ani w technologii, ani w niczym innym. To, że Anglicy stylizują odpowiednio figurki, i biorą z naszego świata co im pasuje nie zmienia faktu, że trzymanie sie jakiś historycznych realiów w konstruowaniu strojów jest całkowicie zbędne. Trzeba obowiązkowo zerknąć do kodexu (prawie obowiązkowo), ale już książka do historii nie jest potrzebna.
Tylko dlatego, że od biedy udaje nasz świat,Warhammer nie jest bardziej prawdziwy niz D&D. Te światy istnieją tylko w wyobraźni twórców i graczy (również w umysłach tworzących kostiumy na larp-a), więc wszelkie historyczne odniesienia to zaledwie wskazówki, a nie jedyny słuszny sposób budowania klymatu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Falcon




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 20:38, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Panowie, założyłem ten temat, żeby się dowiedzieć na temat stroju, a nie, żeby otwierać temat pt. "Czy glany są klimatyczne w młotkowych realiach", więc proszę mi się tu nie kłocić Wink .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Czw 20:50, 31 Sie 2006 Powrót do góry

a właśnie miałem udowodnić noszenie przez lustriańskich skinków butów pumy Razz ...
co za ludzie... nawet nie dadzą uczciwie poflejmować Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Misiek




Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: ...z piekła rodem.

PostWysłany: Czw 22:07, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Ja całego larpa przeszedłem w moich starych, dobrych butach trekkingowych. Nic lepszego do chodzenia nie znajdziesz! Są czarne, więc nie rzucały się w oczy.

A żeby dodać im nieco wyglądu "z epoki" (choć też uważam, że warmłotek jest zlepkiem, niczym konkretnym), pociąłem kupione w szmteksie spodnie skórzane i z ich nogawek zrobiłem sobie prześliczne, wywijane, wysokie cholewy butów!

Ot, cała filozofia. Po co zaraz wydawać masę pieniedzy?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cyel




Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 23:51, 31 Sie 2006 Powrót do góry

Tym któzy nie chcą inwestować w historyczne buty, proponuję moją metodę (jedną z wielu) na proste owijacze do glanów. Potrzeba kawałka skóry/skaju (no oki, dwóch na dwa buty) i dwóch sznurówek (sznurków, rzemieni...)

Image

1. Wycinamy ze skóry tego typu kształt, boczne skrzydła na tyle długie by objąć nogę, przedni "pypeć" na tyle dułzy by zakryć przód glana. Wykonujemy dziurki w miejscach wskazanych na schemacie.

2.Dziurki w swoich wzmocniłem metalowymi otworkami zakupionymi w sklepie z dodatkami krawieckimi(nie pamiętam jak sie to profesjonalnie nazywa - jak w dziurkach przez które w bucie przechodzą sznurówki). Owijacz nakładamy na but,ze sznurówka przeiwniętą na razie przez otworki w "pypciu"

3. tąże sznurówkę przeciągamy przez szczerbę pod podeszwą glana(tam gdzie kończy się obcas), wiążemy z tyłu nogi przeciągajac na krzyż przez kolejne dziurki.

Ta metoda zrobiłem owijacze które dzielnie służą mi od 3 lat na Orkonach. Nie są nadzwyczajne jeśli chodzi o efekt wizualny,ale sa bardzo łatwe i tanie w wykonaniu.

Image


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)