Kurosawa - Straż przyboczna

Kuba, Paskud, Akashne, Manero, Gołąb i Redi. 20.06 jest larp a 11-14 jest graj-dół, piszcie propozycje kiedy wam pasuje granie u mnie.

12-14 mi pasuje. Mamy tyle plansz, że grajdoły możemy zorganizować sobie w każdej chwili Wink

Co do 20 czerwca, cóż, LARP ma być dwudniowy, więc chyba będziemy padnięci i chcieli się wyspać na następny dzień zabawy. Chyba, że w ramach uwieńczenia, 21 czerwca, w niedzielę wieczorem...

Ogólnie możesz na mnie liczyć Sosna.

ja się wycofuję. to jest masakra, nie sesja... Sad

Kuba, graj-dół to nie tylko planszówki, ale też spotkanie ze znajomymi...
Akashne, jaka masakra? Shocked

Sesja 21, czyli po 2 dniach LARPowania nie wydaje się najlepszym pomysłem... Tym bardziej, że po LARPie pewnie odbędzie się after party...
Na sesje powinienem znaleźć czas w każdy wieczór po 21 czerwca, więc dostosuję się do reszty...

Cytat:

Akashne, jaka masakra?

Oli chodziło chyba o "jatkowość", m.in. z której słynie kino Akiry Kurosawy Wink

Sosna, a może jednak Legenda Pięciu Kręgów? ;>

...mam podręcznik do l5k, chętnie pożyczę a nawet odsprzedam za grosze xD

nie. chodziło o 4 egzaminy, które muszę zdać Smile

) (to TAKA sesja)

To wy macie jeszcze sesje ?? :] Akashne daj jakiś termin żebyśmy wiedzieli co i jak, dla mnie to nie musi być jakiś weekend, możemy grać w srode czy poniedziałek. Obojętnie, dajcie terminy. L5K nie pasuje mi zbytnio, to na podstawie Kurosawy ale w warhu będzie równie dobrze. Sesja ogólnie zapowiada się bardzo fajnie. Może być nawet koło 24-30.06

może porozmawiamy o tym później, bo na razie to.. cóż, nie bardzo mi się to widzi, wybacz. i to nie dlatego, że warha nie lubię, ale, naprawdę, sesja moja będzie straszna..

Ok to póki co się wstrzymujemy i czekamy na Akashne, ja w tym czasie dopieszcze przygodę.

to miłe z Twojej strony, ale nie wiem, czy warto Smile

ja i tak około 26 wybywam i nie wrócę (poza krótką wizytą w Olsztynku Very Happy

) aż do września...

Uprzedzam, że we wrześniu nie dam rady. Będę odpoczywał po sierpniu.

Kiepski czas wybrałeś. A sprawę utrudnia jeszcze spora liczba graczy. Może olej maruderów, i poprowadź w Nidzicy. Kilku graczy będzie, a nieobecnych łatwo się zastąpi Smile

EDIT: Zapomniałem dodać... Oczywiście będzie nam strasznie przykro grać bez nich :]

Paskud, dzielisz skórę na niedźwiedziu :] Może pozostaw reżyserowi kwestię kto ma zagrać a kto nie...

Niech reżyser oceni, czy mu się opłaca trzymać wymarzonej obsady.

Zagrać na graj-dole? Brzmi ciekawie i rozsądnie... bo prawdopodobnie nie uda nam się uzgodnić takiego terminu, aby każdemu odpowiadał...
Ale oczywiście decyzja należy do Sosny Wink