"Zapomniana strażnica" - Wiedźmiński LARP

Zabawa przednia, brakowała mi larpa w lesie, miła odmiana po sali balowej albo stypie przy stole Smile

Minusy, 9 kleszczy... ;p Myślałby kto, że elfów kleszcze się nie imają xD

Robo Joya wprawiliśmy w zakłopotanie xD Do tej pory lata mi po głowie ta szalona nuta... "Jak sie bawi Robo joy..." :ppp

Zeby manero nie powiedzial ostatniego slowa w tym temacie powiem: Elo elo 3 2 0

Dzieki Misiek :*

Minęło już trochę czasu, emocje opadły.

LARP'owe wnioski? Co nagle, to po diable. Pojawiło się parę dziur w scenariuszu, których być nie powinno Wink

i chociaż z tego powodu nie dane mi było spełnić questa, powstało kilka innych, stworzonych w praniu. Misiek wyciągnął wnioski i wie gdzie przykręcić śruby dzięki czemu następny LARP będzie lepszy - nie mogę się doczekać Wink

Wszystkim uczestnikom dziękuję za jak zwykle wysoki poziom odgrywania jak również prezencji kostiumowej - Olsztyn rozpieszcza graczami Mistrzów Gry w porównaniu do innych miast Razz

Kilka wyróżnień:

Sowie: za stworzenie oryginalnej pani krasnoludowej. Ciekaw byłem jak z tego wybrniesz: elementy ludowe i zaciąganie po wschodniemu dały świetny efekt.

Kukiemu: lepszego kompana nie sposób sobie wymarzyć do grania. Nie można sie nudzić mając będąc z nim w duecie.

Sośnie: filmowa wręcz akcja z grą w pokera w więzieniu przejdzie do historii Wink

Twoja pełna euforii reakcja, gdy dosłownie cudem udało Ci się przebić krasnoludzkiego małego pokera, zaś za Toba stał kipiący ze złości przełożony, Pryku - godne... Very Happy

Albertowi - za świetnego wiedźmina, mało Cię nie poprosiłem o plakat i autograf. Odtąd Żebro ssie.

Ricie - za bezcenne porady przy szyciu kiltu Smile

Wszystkim Khazadom - daliście radę, w końcu LARP gdzie długobrodzi odcisnęli mocno swą obecność. I słusznie! A jak! Tak trzymać!

Miśkowi i Izie: za to, że w spartańskich warunkach udało im się elastycznie tworzyć nowe postacie podczas ciągłych zmian kadrowych.

Sowie (cz. 2) - za zdjęcia . Uwieczniłaś nas wszystkich, jee!

Kardynałom awiniońskim - za to, że zawsze można na Was liczyć...

Znów minęło trochę czasu... Emocję opadły jeszcze bardziej, a wciąż nie ma filmiku z "krasnoludzkim tańcem borsuka"... Wink