CHAOS

Pomyslow mam tyle co gwiazd na niebie ale czasu narazie brak ....
pewne postepy jednak juz sa Twisted Evil

Bardzo jestem przywiązana do pewnej rasy, której najprawdopodobniej wogóle nie ma w Młotku, aczkolwiek nie zakładałabym się. Są to Drakowie. Najczęściej przez ludzi odbierani jako zło wcielone. Są ludzkiego wzrostu, może wyższe, jednak raczej żywaste niż umięśnione i wielkie. Skórę mają oliwkową w odcieniu, cieńką tak, że prześwitują im żyły na całym ciele, na twarzy też. Mają podwójny krwioobieg i jakąś dziwną magiczną zdolność, która pozwala im przyswaja tętno innych stworzeń i dzięki temu ścigać je pozostając poza zasięgiem wzroku. A ich oczy są całe czarne, jak dwie dziury w głowie, wygląda to dosyć masakrycznie bo nawet "białka" są czarne.
Oczywiście moga być dobre ale nie muszą, tak jak się zdarza z każdą rasą. Elf też może być zły.

Będzie strój to pewnie i będziesz mógł grać tą rasą.

mnie to interesuje jak ten podwojny krwiobieg odczytuje tetno innych

To jest do ustalenia, ale wydaje mi się, że to jest jakaś niezwykla magiczna moc zarezerwowana tylko dla tej rasy. Poza tym Drakowie słyszą tętno innych stworzeń. Pomysł rasy ściągnięty z książek Elisabeth Haydon, które bardzo polecam.

no ok
tylko po co im ten podwojny krwiobieg ?
a raczej juz potrojny bo mamy juz 2 "płynobiegi"
Jak to ma działac fizjologicznie ?

Według mnie jak pozostawać przy czymś to przy tym co dało nam GW w systemie Warhammer. Nie widzę sensu tworzenia nowej rasy jeśli te które są wystarczają każdemu. Dobrym odpowiednikiem tego co było wyżej napisane jest każdy gor/ungor/nuglista...

Zgadzam się, tylko nie wiedziałam, że taka rasa już istnieje.Nie jestem na tyle głęboko obeznana z systemem - jeszcze...

Carmilla napisał:

Zgadzam się, tylko nie wiedziałam, że taka rasa już istnieje.Nie jestem na tyle głęboko obeznana z systemem - jeszcze...

Powiedzmy tak: W bestiariuszu do warhammera rpg są opisy i ilustracje odnośnie zwierzoludzi (czyli gory itp:P ), może nawet opisy jakieś. Można spokojnie pobrać z osła czy innych takich. W razie pytań na gg można do mnie bez problemu napisać.

ale nie ma zadnego zwierzecia z podwojnym krwiobiegiem Smile

tetno innych zwierzat wyczuwa wąż ale nie widzi na oczy ma tylko termoczujniki
a jesli chodzi o całe czarne gałki oczne to sie tez nie zdarza sa tylko poszerzone teczowki jak ma np kon czy pies
w tym ze to raczej nie przechodzi u weza no i waz ma chyba 5 powiek Smile

widzę, że temat anatomii u nieludzi robi furorę

to może sprostuję troszkę

podwójny krwioobieg ma człowiek i każdy organizm żyjący od płaza wzwyż
składa się on z małego krwioobiegu (płuca) i dużego krwioobiegu (całe ciało)

jeśli mówimy o istocie magicznej, to może raczej ona ma 2 układy krwionośne Wink

O tak, dokladnie, cztery komory i tyleż przedsionkow,ale naprawde nie wiem na jakiej zasadzie to dziala, powtarzam, rasa ta jest wykreowana przez Elisabeth Haydon w Rad\psodii i innych tomach tego cyklu.

To wyżej tyo ja tylko zapomnialam się zalogowac:)

Cytat:

Elf też może być zły

Jak to moze??? Elfy sa złe z natury!

ja nei rozumiem po co to kombinowac, gra czlowiekiem czasem jest najtrudniejsza bo jesli nie grasz samego siebie to masz tak samo ciezko czy grasz elfa, czy czlowieka, czy niziolka (ludzie ktorzy z wlasnej woli wybieraja krasnoludy zazwyczaj maja wrodzony talent)

Thjazjan napisał:

jeśli mówimy o istocie magicznej, to może raczej ona ma 2 układy krwionośne Wink

Jakby miała dwa układy krwionośne to by miała i dwa serca
a jej chodziło raczej o to że ma dwa systemy naczyniowe w których płynie krew, bo oczywiscie kazdy ma dwa systemy naczyniowe pierwszy tętniczo zylny (systema arterio venerica) oraz limfatyczny (systema limphatica) które łączą sie ze sobą w odpowiednich miejscach, a głowne połaczenie sie ductus limphatica z system krwionosnym znajduje sie przy doogonowej częsci żyły dogłowowej. Tylko w tym wypadku po co komus dodatkowa sieć naczyń krwionośnych ? Zwierzęta z drugim sercem swego czasu istniały na ziemi i nie były tak "doskonałe zeby przeżyć", więc ten system natura wieki temu juz wyeliminowała. A układ krwionośny wszystkich zwierzat i człowieka znaczaco sie różni. Część naczyń które ma krowa nie ma koń. A my mamy podobne unaczynienie do psa i konia ale tylko określonych partii. system jest złozony zkłada sie z wielu magistrali wiec ja nie widze powodu "tworzenia" sie drugiego układu. Powiązanie sie dwóch serc warunkuje krótkie zycie. A nowa robudowana sieci naczyn krwionosnych to hektolitry krwii, które trzeba dodatkowo przetaczać a tym samym energia potrzebna do pracy całego układu i oczywiście więcej moczu. Confused

Thjazjan napisał:

podwójny krwioobieg ma człowiek i każdy organizm żyjący od płaza wzwyż
składa się on z małego krwioobiegu (płuca) i dużego krwioobiegu (całe ciało)

To wcale tak nie wygląda. To tylko takie bardzo uogólnione uogólnienie. Wszyscy wiedzą, którzy sie czymś zajmują, że w szkołach podawali im informacje nie dokonca prawdziwe, tylko takie jakie logicznie mozna przyjac do wiadomosci. Wink