LARP "Wszystko w naszych rękach"

Wysłany: Nie 12:27, 14 Mar 2010

O mojej obecności także możesz myśleć. Na razie nie mogę napisać że na pewno będę (jak zwykle problemy z czasem by strój zrobić Wink

)

Piszę się na larpa jeśli tylko będzie pod koniec kwietnia. Jeśli wyniknie maj- prawdopodobnie nie będę mogła.

Wysłany: Pon 11:11, 15 Mar 2010

Czy można jeszcze poznać przybliżoną lokalizację tego "Azylu" na mapie Faerunu? Wiem, że to mało istotne dla większości, ale ja lubię akcje osadzone w konkretnej przestrzeni, a tym którzy nie wiedzą wiele o Faerunie oszczędzi to odrobiny przygotowań związanych z poznawaniem całego kontynentu...
Ponadto, czy na prawdę, nie lepsze było by rozegranie tego LARP'u w terenie, nawet, jeśli cała gra miała by się opierać na siedzeniu pod wiatą ogniskową?

Wysłany: Pon 11:43, 15 Mar 2010

ehm.. ktoś zamierza poznawać cały kontynent? <rozgląda się zdziwiona> XD

Wysłany: Pon 12:07, 15 Mar 2010

Mamy przecież klimatyczny zajazd w Lesie Miejskim Wink

Myślę, że gdyby udało Ci się zorganizować tego LARPa na świeżym powietrzu zainteresowanie z pewnością byłoby większe. Sam chętnie bym się wtedy wybrał... Rolling Eyes

Wysłany: Pon 12:54, 15 Mar 2010

jestem zaa! ;] uwielbiam LARPy w lesie, przynajmniej trochę czasu an świeżym powietrzu się spędzi... w dobrym towarzystwie Very Happy

Wysłany: Pon 22:19, 15 Mar 2010

W sumie mógłbym takowego zorganizować, aczkolwiek jako ze nie znam Olsztyna aż tak dobrze to potrzebowałbym choć jednej osoby z Olka do pomocy.
No i w terenie w sumie jeden mój pomysł można by zrobić który w PUBie by nie wypalił.
I wtedy wydaje mi się że koniec maja by bardziej pasował.
Co do lokalizacji to się zastanawiam nad 3 z których wybiorę 1, bądź stworze własną.

Wysłany: Wto 8:39, 16 Mar 2010

Jeśli wybierzesz którąś z istniejących w lesie lokacji z przygotowanym miejscem na ognisko (a więc Allkową karczmę bądź Anjou) istnieje możliwość zdobycia pozwolenia na rozpalenie jakiegoś stosiku, oczywiście o ile będziemy dysponować własnym drewnem. Ale to tak na marginesie Smile

Wysłany: Wto 11:03, 16 Mar 2010

Do pomocy na pewno się ktoś znajdzie. Choć sam za dobrze nie znam lasu miejskiego, to na pewno mogę pomóc (o ile termin nie będzie dla mnie przeszkodą) w przygotowaniach dotyczących karczmy, może nawet trochę rekwizytów udałoby się załatwić...
Lada dzień zabieram się za jakąś orczą zbroję, pomysł już nawet mam... Very Happy

Wysłany: Wto 16:12, 16 Mar 2010

Propozycja brzmi kusząco, chętnie bym się zjawiła, ale niestety kwietniowy grafik mam mocno napięty. Poczekam aż ustalicie termin, wtedy się okaże, czy będę mogła pozwolić sobie na niezaprzeczalną przyjemność odwiedzenia Olsztyna : )

Wysłany: Wto 17:09, 16 Mar 2010

Misiek napisał:

Jeśli wybierzesz którąś z istniejących w lesie lokacji z przygotowanym miejscem na ognisko (a więc Allkową karczmę bądź Anjou) istnieje możliwość zdobycia pozwolenia na rozpalenie jakiegoś stosiku, oczywiście o ile będziemy dysponować własnym drewnem. Ale to tak na marginesie Smile

ubezpieczenie lasu 1000 zł
tak na marginesie

Wysłany: Wto 18:35, 16 Mar 2010

Parafrazują studiującego leśnictwo Alberta: możesz zadzwonić do leśnictwa albo nadleśnictwa, stamtąd cię odpowiednio pokierują, poza tym będziesz musiał zawiadomić straż pożarną. Jeśli leśniczy nie będzie pojebany to nie powinno być problemu...

Wyprowadzę cię więc Sowo z błędu - wniosek o pozwoleni na rozpalenie ogniska w miejscu do tego wyznaczonym należy złożyć do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, ulica Kościuszki 46 Olsztyn, w zgłoszeniu trzeba podać dokładną datę i czas palenia ogniska, a także pełne dane pełnoletniej osoby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo i porządek. Obowiązuje jedynie opłata skarbowa, bodaj dziesięć złotych.

Wysłany: Śro 13:09, 17 Mar 2010

Misiek napisał:

Wyprowadzę cię więc Sowo z błędu - wniosek o pozwoleni na rozpalenie ogniska w miejscu do tego wyznaczonym należy złożyć do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, ulica Kościuszki 46 Olsztyn, w zgłoszeniu trzeba podać dokładną datę i czas palenia ogniska, a także pełne dane pełnoletniej osoby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo i porządek. Obowiązuje jedynie opłata skarbowa, bodaj dziesięć złotych.

Bardzo mi przykro ale się mylisz, lasy za Ceikiem należą do LASÓW MIEJSKICH a nie Lasów Państwowych a to dwie zupełnie osobne instytucje/spółki jak koleje pkp przewozy regionalne i pkp intercity. My chcąc robić Allenstern musieliśmy zdobyć pozwolenia etc. od Lasów Miejskich (siedziba na przeciwko Ceiku po drugiej stronie pętli) i z mojej strony łatwiej to zrobić by nie było ogniska i by nie trzeba było ubezpieczać lasu na wypadek pożaru, bo Pana Dyrektora bardzo ciężko przekonać do jakiegokolwiek ognia. Być może jak liczba uczestników będzie mniejsza to wtenczas łatwiej wam będzie uzyskać pozwolenie. My mieliśmy las ubezpieczyć a koszt ubezpieczenia lasu w Compensie (najtaniej, gdzie znalazłam ubezpieczenie dla lasu) wynosił na tamten okres 1020 zł (kwota stała) + 3zł (dodatkowo) od każdego uczestnika ogniska. Jednakże to było lato, a w lato mamy większy stopień zagrożenia pożarowego. Dodatkowym argumentem Dyrekcji było to, że tam spacerują rodziny z małymi dziećmi i ktoś może się poparzyć a nie można lasu państwowego dla nas zamknąć -> trzeba więc było wyznaczyć osobę odpowiedzialną za pilnowanie by w ogień nikt nie wszedł. Ogólnie stosy papierów, masa wizyt w gabinecie dyrekcji i jedno godzinne ognisko w zamian. Do tego informacja do Straży Pożarnej, obowiązek zgłoszenia ognista na jakimś co miesięcznym ustaleniu Stanów Zagrożenia dla Powiatu Olsztyńskiego [Shit!] o ble ble ble imprezach masowych co najmniej na miesiąc wcześniej -> i tu quest zdobyć podpis straży, policji i medyków będących na tym zebraniu. Dostarczenie tego do lasów i wtedy może dyrektor się zgodzi. Jak Allenstern był w sierpniu to na zebraniu musieliśmy być w pierwszą sobotę czerwca. Bo zebrania zawsze odbywają się w pierwszą sobotę miesiąca - a trzeba mieć minimum miesiąc wyprzedzenia z poinformowaniem służb.

No, ale chyba, że wy wiecie lepiej jak się załatwia za Ceikiem pozwolenie na ognisko i kto jest właścicielem tych lasów.

Wysłany: Śro 13:52, 17 Mar 2010

Nie, nie wiemy lepiej. Ale twoje obecne wyjaśnienie jest dużo lepsze niż nie bo nie Wink

Jak sama zauważyłaś - pozwolenie dla kilkunastu osób może być łatwiejsze do zdobycia, pamiętam, jak w czasie Slavy w zeszłym roku pewien spływ kajakowy takim pozwoleniem dysponował, co z resztą uratowało kilka osób od zapłacenia dużych pieniędzy.

Podejrzewam, że z tym jest tak samo jak z LARPem na zamku. O ile pamiętam, to to "było niemożliwe".

Ale nie namawiam do ogniska. Bez niego też można grać xD

Wysłany: Śro 16:38, 17 Mar 2010

Co do terminu to proponuje 22 lub 29 maja, a co do ogniska to jak już się ogarnę z tym gdzie co i jak to mogę spróbować przez moich nauczycieli akademickich coś załatwić.

Więc który termin Wam bardziej pasuje?

Wysłany: Śro 17:34, 17 Mar 2010

Maj wygląda dużo lepiej niż kwiecień : ) a jeśli o moją osobę chodzi to każda sobota po Puckonie będzie chyba dobra.