"Zapomniana strażnica" - Wiedźmiński LARP

...jeśli starczy nam zapału i wątków - będą dwa dni Smile

Jeśli o chodzi o wodę itp. to pewnie będę samochodem, więc dam radę dowieźć trochę rzeczy na teren gry. Jakieś grosze mile widziane, ale żadne tam duże pieniądze, tyle co na paski i startery da misiów gry, coby w kontakcie pozostawać Smile

Symbolicznie - "co łaska" Smile

I teraz info dla zawiedzionych, niedowiarków i niezorientowanych:

Po pierwsze - nie dzielimy się swoimi kartami postaci! To bardzo psuje grę...

Po drugie - jeśli ktoś nawet nie ma w karcie postaci "zabiję księżniczkę, przelecę smoka" to nie znaczy, że nie ma dla niego zadań. Oprócz questów osób pojedynczych są tez misje grup i związki z innymi graczami! Spokojnie...

I nie zapominajmy, że gra jest żywa i zawsze quest może się pojawić w trakcie zabawy ; )

Ej ja miałem przelecieć smoka.... I co teraz?

A ja miałęm znowu zabić księżniczkę Razz

WY TEŻ?!

No to znamy już całą fabułę... Very Happy

Księżniczka <sączy przez zaciśnięte zęby> jest moja. Smok takoż. Wara wam od nich!

Nie przesadzacie trochę z tą "mielonką" ? Wink

******************************************

"Kamerę! Królestwo za kamerę!"

Czy ktoś z Was dysponuje może kamerą z możliwością zrzucenia materiału na komputer? Chciałbym na LARP'ie nakręcić kilka (fabularnie już gotowych) krótkich scenek podczas gry, w których każdy z Was - o ile wyrazi chęć, projekt jest jeb... absurdalny - mam nadzieję, weźmie udział. Będę bardzo bardzo wdzięczny za pomoc.

Dobremu człowiekowi, który zgodziłby się użyczyć na parę chwil ów sprzęt, duże, dobre piwo w nagrodę Wink

Akashne ty się nie śmiej, ty jesteś tą księżniczką :] , możesz jeszcze szybko wybrać role smoczycy, zależy jaki chcesz żeby Cię los czekał.
PS. Smoczyca w shreku całkiem miło skończyła z gromadką urwisów tak więc się zastanów.

Sosna, uważaj z takimi propozycjami, co by na to Monika powiedziała? ;>

No i - to ja porwałam księżniczkę, na LARPie oczekuję okupu. Kto będzie chciał ją zabić, będzie musiał mi zapłacić (zapraszamy do licytacji!) . A moja wierna smoczyca strzeże wieży, której położenie znam tylko ja. Kto chce wypełnić questa - powinien się zgłosić do mnie Razz

P

Jeśli ta Twoja smoczyca wygląda jak smok z ekranizacji opowiadań o wiedzminie, to z wielką ochotą poćwiartuje ją na steki i zrobię sobie kram z
egzotycznym fastfood'em na larpie. Takie pokraki należy tępić za wszelką cenę, bez względu na jakąś tam równowagę.

A księżniczkę sobie licytuj, zadowolę się powiedzmy 15% udziałem i będziemy kwita.

Nie dowiesz się, jak smoczyca wygląda, póki nie jej nie kupisz... A niby z jakiej racji mam Ci oddawać 15% zysków, co?!

15% za to że pozostawię księżniczkę żywą, w przeciwieństwie do smoka.

Nie ważne, odchodzimy od tematu. Chciałem wrócić do składki, żeby było jasne. Czy jest tak że jedzenie, picie itp. wszyscy gracze zapewniają we własnym zakresie i jak wszyscy podróżni kłopoczą się z dodatkowym ciężarem w plecaku czy torbie? Czy wyznaczymy "skrzynię" w strażnicy w której będzie można trzymać zapasy. Bo trzecia opcja, z fastfoodem z mięsem ze smoka, chyba na pewno odpada Very Happy

Zrzuta tylko w formie rekwizytów na grę, dobrego humoru i grosza dla Was aby zwrócić koszty za telefon (a takie dodatkowe atrakcje jak larp zawsze są odczuwalne na rachunku).

...jedzenie we własnym zakresie, mogę ewentualnie jakieś wody mineralne dowieźć Smile

Natomiast co się będzie działo z jedzeniem fabularnie - pozostawiam to w gestii graczy!

Czyżby ktoś grał kuchcika ;p ?

Misiek, jak wygląda sytuacja z rowerzystami w "kopalniach"? Myślę o choćby drobnym klimatycznym przyozdobieniu tej lokacji Wink

Co do Anjou, też podrzucę parę rycerskich gratów