Forum Grupy Rekonstrukcji Fantastycznej Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Pomysły, rady, usprawnienia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Neithan




Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:31, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Czy taka osoba od razu jest martwa? Tzn. martwa w sensie umarła na amen czy może jest w agonii?
A może skrytobójstwo będzie właśnie zabijało na amen a brak doprowadzał tylko do agonii? No i trzeba wziąć też pod uwagę, że im więcej świadków tym trudniej kogoś skrycie zabić...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Pią 16:09, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Draganor napisał:
Czy możnaby jakoś wykluczy możliwość perkusjowania? (...) Ktoś ma jakieś pomysły na mechaniczne wywalenie tego idiotyzmu?

Mówisz i masz. Proponuję dopisać nową zasadę:
___________________________

Ostatnia szansa

Jeśli postać została zaatakowana i poraniona gdy nie miała w dłoniach żadnej broni, ma prawo dzięki tej zasadzie na uzyskanie ostatniej szansy obrony.
Gra zostaje spauzowana. Zaatakowana postać, niezależnie od faktycznej straty punktów życia zachowuje jeszcze jeden, ostatni punkt. Postać i wszyscy w pobliżu mają prawo wydobyć dowolną broń do której mają szybki dostęp oraz przygotować się do walki. Napastnicy muszą oddalić się od stosującego tę zasadę na pięć kroków. Dopiero po tym przygotowaniu walka zostanie zakończona.

Ostatnia szansa nie działa jeśli ofiara została zaatakowana przy pomocy broni dystansowej, magii, albo umiejętności "skrytobójczy cios". Nie działa również, jeśli zaatakowany miał w ręku broń, a jedynie nie spodziewał się napaści.

___________________________

No i jak się podoba? Dla mnie git reguła, zapewniająca wszystko co trzeba. Już nie będzie bólu, że nie było szansy na obronę albo ucieczkę, i że nikt nie zdążył zareagować. Mordowanie bezbronnych przestanie być łatwym i przyjemnym sportem. Skrytobójstwo uzyska odpowiednią pozycję i działanie. A na dodatek ludzie uzyskają powód aby kulturalnie chowawać swoją broń, zamiast nosić ją w łapskach cały czas.


Post został pochwalony 2 razy
Zobacz profil autora
Neithan




Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 16:45, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Pomysł jest ciekawy +1.
Ale chyba przydałoby się żeby obowiązywał tylko w jakichś "cywilizowanych" miejscach jak fort, karczma, bazar, kaplica itp.
Jeżeli ktoś dał się napaść w lesie to raczej na pomoc nie może liczyć... No i pozwoli to uniknąć sytuacji, że ludzie chodzą w grupach ze specjalnie schowaną bronią przez jakiś groźny teren, żeby uniknąć ataku z zaskoczenia...

No i jeszcze jedna sprawa. W zasadach zeszłorocznego allensternu przeczytałem, że jeśli używa się broni palnej to bezpośrednio po wystrzale należy skreślić ładunek z karty postaci. A co w sytuacji strzelam i uciekam? Albo strzelam rzucam pistolet w cholerę (ew. chowam) i wyciągam broń białą?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rav




Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nidzica

PostWysłany: Pią 16:47, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Neithan
takim czymś się nie przejmuj. Z tego co wiem, to każdy miał jakąś ilość pocisków, ale zabawa w skreślanie ich z karty postaci w ogniu walki nie była ważna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robert Spaszu Spaszewski




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Mexico

PostWysłany: Pią 17:25, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Pomysł "ostatniej szansy" jest ciekawy, ale wydaje się dosyć skomplikowany, a skomplikowane reguły wymagają zwiększonej kontroli, uczciwości i zawsze rodzą problemy interpretacyjne.

Szczerze, to moim zdaniem każdy powinien mieć jeden punkt życia plus ewentualne punkty z pancerza. Wtedy każde uderzenie w liczącą się strefę ciała kończyłoby się agonią i to niezależnie od tego ile razy uderzony zostałeś podczas walki (no chyba że masz zbroję wtedy na przykład:lekka 2(1 trafienie dla br. 2r) trafienia, średnia 3(2 br.2r), ciężka 4(3 br.2r).

Dostajesz- agonia (koniecznie i automatycznie po trafieniu padasz i pozostajesz w częściowej świadomości) - dobijają cię lub zostajesz wyleczony.
Wyjątkowo zabójstwo z zaskoczenia z bezpośredniego kontaktu i skrytobójstwo zabija bez stanu agonii. W wersji pierwszej ofiara umierając może krzyknąć, jęknąć, przekazać jakąś ostatnią informację (powiedz mojej żonie...), w wersji skrytobójstwa po prostu się przewraca martwy nie identyfikując swoim zachowaniem mordercy.

No i do tego wprowadziłbym bezwzględny nakaz odgrywania agonii w każdym przypadku. To znaczy nakaz przynajmniej przewrócenia/położenia się na glebę. Wiem, że stroje są często drogie i taaakie śliczne, ale znacznie poprawiłoby to zabawę.

Co o tym sądzicie?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Pią 17:29, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Neithan napisał:
No i pozwoli to uniknąć sytuacji, że ludzie chodzą w grupach ze specjalnie schowaną bronią przez jakiś groźny teren, żeby uniknąć ataku z zaskoczenia...

Atak z zaskoczenia nadal będzie można wykonać, ale ofiara zawsze dostanie szansę obrony (chociaż będzie już mocno poraniona). Po prostu walka będzie nieco bardziej uczciwa. Będziesz miał do wyboru:
a) chodzić z bronią w ręku i mieć szansę wyjść bez szwanku
b) chodzić z ukrytą bronią, co gwarantuje, że prawdopodobnie w najlepszym wypadku zachowasz jeden punkt życia.

Neithan napisał:
A co w sytuacji strzelam i uciekam?

Traktuj ten zapis raczej jako konieczność skreślenia na karcie ładunku przed kolejnym strałem (a nie "natychmiast po strzale").


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rav




Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nidzica

PostWysłany: Pią 17:32, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Robert Spaszu Spaszewski napisał:
...każdy powinien mieć jeden punkt życia plus ewentualne punkty z pancerza...


Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem - jeden jedyny punkt życia (zamiast tych 4 pasków), którego strata oznacza definitywny koniec ew. agonię?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zRaz




Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Olsztyn ? No raczej =))

PostWysłany: Pią 17:46, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Robert Spaszu Spaszewski napisał:

Szczerze, to moim zdaniem każdy powinien mieć jeden punkt życia plus ewentualne punkty z pancerza. Wtedy każde uderzenie w liczącą się strefę ciała kończyłoby się agonią i to niezależnie od tego ile razy uderzony zostałeś podczas walki (no chyba że masz zbroję wtedy na przykład:lekka 2(1 trafienie dla br. 2r) trafienia, średnia 3(2 br.2r), ciężka 4(3 br.2r). (...)




Ludzie wówczas bardziej cenili by swoje życie i prawdopodobnie zyskało by to na realizmie ale z drugiej strony dla niektorych zabawa by się skonczyła bardzo szybko Rolling Eyes

Nie wiem tylko z jakiej racji ktos komu własnie rozłupano z zaskoczenia łeb czymś cieżkim ma dostawać bonusa w stylu tej ostatniej szansy. Sam jest sobie winien że nie uważał. Rolling Eyes Życie jest niebezpieczne i nikt raczej nie będzie tracił przewagi wypływającej z zaskoczenia ofiary tudzież świadków na korzyść przeciwnika. Jesli chce równej walki niech wyzywie wroga na pojedynek. Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez zRaz dnia Pią 17:47, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Neithan




Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:54, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Ja bym to interpretowała jako 1 pasek + ew. bonusy ze zbroi.
Spaszu Twoja propozycja według mnie wymaga dużego dopracowania.
Przede wszystkim nie każde trafienie w witalną część ciała musi być poważne.
No i warto by określić co rozumiemy przez tą witalną strefę. Korpus? Korpus i kończyny do łokci/kolan?
Ja bym jednak proponował walkę zostawić tak jak jest i skupić się na "perkusji" i skrytobójstwie.
Odgrywanie agonii jak najbardziej! Powiem nawet więcej, odegranie każdego trafienia. Wiem, że jest to trudne, ale z ludźmi, którzy potrafią to zrobić gra się rewelacyjnie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Pią 17:59, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Robert Spaszu Spaszewski napisał:
Szczerze, to moim zdaniem każdy powinien mieć jeden punkt życia plus ewentualne punkty z pancerza.

To troche komplikuje sprawę. Ja bym nie zmieniał reguły jednego punktu życia, bo zrobi się zamieszanie z punktami pancerza dawanymi przez magię i eliksiry.

Robert Spaszu Spaszewski napisał:
Wyjątkowo zabójstwo z zaskoczenia z bezpośredniego kontaktu i skrytobójstwo zabija bez stanu agonii

To kolejna sprawa. Proponuję, żeby postać nigdy nie umierała automatycznie (z wyjątkiem np. rozerwania na strzępy w wybuchu), niezależnie od tego ile obrażeń odniosła w walce. Zawsze niech otrzymanie ran kończy się agonią. Natomiast postać w agonii można zabić podchodząc do niej i wykonując coup de grace. Dla pewności niech zabijający powie coś w rodzaju "dobijam".

Po co takie komplikowanie? Dla zmniejszenia śmiertelności - bo śmierć postaci nie powinna być nigdy przypadkowa. Oraz dla fajnego odgrywania dobijania Twisted Evil

Robert Spaszu Spaszewski napisał:
No i do tego wprowadziłbym bezwzględny nakaz odgrywania agonii w każdym przypadku

Popieram, no może z wyjątkiem obowiązku tarzania się w błocie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
roman_del_ vo




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:46, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Moim zdaniem zasady zabijania z zaskoczenia powinny podlegać podziałowi na dwie części;


PIERWSZA Exclamation Exclamation
Wyszkolony skrytobójca (Xpp)

Arrow OPIS
„Jesteś wyszkolonym skrytobójcą który wie jak uderzyć by kogoś zabić jednym pchnięciem tak aby twoja ofiara nic nie będzie pamiętać gdy jakimś cudem to przeżyje. W fachu zabijania jesteś artystą ”.

Arrow DZIAŁANIE
Możesz podeści do ofiary i jej że „ skrytobójca” .
Postać zostaje automatycznie sprowadzona do poziomu agonii. Zaatakowany skrytobójstwem gdy zostaje wyleczona nie pamięta całej sytuacji z przeciągu 5 minut z przed tego jak została zaatakowana . Skrytobójca może poruszać się z ofiarą (np. ciągnąć ją z traktu) ale wtedy może on poruszać się tylko spacerem (skrytobójca idzie a obok niego ofiara i nie morze ona mu się sprzeciwiać co do tego gdzie on go przenosi) .Możliwe jest też atak gdy ofiara idzie z innymi wtedy postać po odegraniu sztychu i poinformowaniu postaci musi w przeciągu 30 sekund zniknąć z oczu członków tej drużyny członkowie tejże grupy gdy nie zniknie im z oczu mogą się dowiedzieć kto zabił ich kompana. Skrytobójca nie powinien zpostać tesz przez nikogo widziany w czasie 5 minut od zdarzenia bo postać która go zobaczy podczas rozmowy morze o tym powiedzieć drużynie powalonego. Postacie z drużyny mogą się dowiedzieć o tego kto zabił ich towarzysza pytają ludzi czy po tym zdarzeniu niewidziano niedaleko od nich kogoś i z podobnych zróbeł .Np
„Konrad zauważył na trakcie grupę wojowników X. Chcąc zaatakować członka grupy Kapłana Urlyka podszedł do niego i zadał mu cios. Kapłan został powalony na ziemie w stanie agonii. Grupa się zatrzymała przy swoim kapłanie zdezorientowana a w tym czasie Konrad zszedł im z wzroku. Niestety w 5 minut po zdarzeniu widział go Alan.
Nie zwrócili na niego uwagi .następnie grupa ta spotkała Alana w karczmie okazało się że widział on bezpośrednio po zabójstwie Konrada. Drużyna X też zwarzyła ktoś takiego widzieli przed tym jak padł ich kapłan”. Postaci zaatakowanej w grupie przez skrytobójce czas agonii maleje do 15minut.

DRUGA Exclamation Exclamation
Chłopskie zabójstwo(każdy to umie)
Arrow OPIS
„Jesteś zwykłym człowiekiem jakich wielu .Każdy umie zabijać po prostu walisz
facet po bebechach a on spada , kwiczy z bólu i krzycy po czym mdleje”

Arrow DZIAŁANIE
Podchodzisz do ofiary klepiesz ją w ramie i mówisz np. „chłopskie zabójstwo”.
Postać pada (sprowadzona do agonii ) i wydaje ostatnie tchnienie np. „zabito
mnie” alb „wybaczam ci twój grzech” lecz nie może w nim wypowiedzieć niczego
związanego z mordercą. Gdy ofiara zostanie odratowana pamięta ona kto ją powalił
i z kim był. Nie możliwe jest chłopskie zabójstwo gdy ofiara idzie z przynajmniej 3
osobami oprócz ciebie. Postaci tak zaatakowana morze zostać przenoszona tak jak w
opisie skrytobójstwa.

Tyczy się do obu technik
Człowiek zbity z zaskoczenia nie morze być dobity przez ok. 10 minut od ataku
Oprawcy.
Jeżeli ktoś oprócz zabijanego widzi zdarzenie wie o tym(ie dotyczy zasady ataku
grupowego skrytobójcy.

CO o tym sondzicie. Razz Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robert Spaszu Spaszewski




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Mexico

PostWysłany: Pią 20:19, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Cytat:
To troche komplikuje sprawę. Ja bym nie zmieniał reguły jednego punktu życia, bo zrobi się zamieszanie z punktami pancerza dawanymi przez magię i eliksiry.


Eliksiry i magia mogą dawać taki sam efekt i być dokładnie tak samo podzielone jak te... materialne. Dla przykładu jeden eliksir daje Ci lekki pancerz na godzinę, a inny ciężki na 10 minut.

Cytat:

Przede wszystkim nie każde trafienie w witalną część ciała musi być poważne.
No i warto by określić co rozumiemy przez tą witalną strefę. Korpus? Korpus i kończyny do łokci/kolan?


Wyobraź sobie taką sytuację w rzeczywistości: nie masz na sobie żadnego pancerza, bo masz tylko t-shirta i dostajesz od żula w bark siekierą. Oczywiście od razu nie umierasz, ale pierwsze, co robisz to zwalasz się na ziemię jęcząc w bólu i na pewno nie jesteś w stanie walczyć. Bez udzielenia pomocy w końcu się wykrwawisz. Oczywiście jeżeli napastnik cię nie dobił, jesteś w stanie najwyżej wstać i pokuśtykać po telefon. To samo stanie się, jeśli zostaniesz trafiona w nogę, czy korpus. Dlaczego ręce i nogi od kolana w dół nie powinny się wliczać w strefę witalną? Dlatego że w tamte miejsca najczęściej obrywa się przypadkowo i trudno odróżnić czy dostało się tylko w jeden palec, czy w cała rękę. Głowy tłumaczył nie będę...
Dlaczego każde trafienie w te strefy musi być poważne? Bo takie jest założenie walki i nie można wartościować trafień, bo zacznie się walenie na siłę, a niektórzy uczestnicy potrafią przywalić.

Cytat:
ale z drugiej strony dla niektorych zabawa by się skonczyła bardzo szybko


Jeśli dochodzi do walki to z natury rzeczy któraś strona musi polec, bez różnicy czy ma 5 punktów życia, czy jeden. [/quote]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gołąb




Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 99 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nidzica / Olsztyn

PostWysłany: Pią 20:24, 15 Lut 2008 Powrót do góry

roman_del_ vo napisał:

„Konrad zauważył na trakcie grupę wojowników X. Chcąc zaatakować członka grupy Kapłana Urlyka podszedł do niego i zadał mu cios. Kapłan został powalony na ziemie w stanie agonii.


Najwidoczniej Konrad ma słabą pamięć ponieważ chwile przed atakiem chciał zaatakować kompana kapłana a nie kapłana Wink

Cytat:
Grupa się zatrzymała przy swoim kapłanie zdezorientowana a w tym czasie Konrad zszedł im z wzroku.


Tzn, że kompani kapłana pomimo tego, że widzieli zabójcę mają udawać że go nie widzieli? Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robert Spaszu Spaszewski




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Mexico

PostWysłany: Pią 20:25, 15 Lut 2008 Powrót do góry

Cytat:
Człowiek zbity z zaskoczenia nie morze być dobity przez ok. 10 minut od ataku
Oprawcy.


Wydaje mi się, że mimo wszystko, zabijanie powinno zabijać i to na śmierć Razz , a nie da się przecież dobić zabitego. Zabijanie z zaskoczenia musi zabijać, bo inaczej będzie się bardziej opłacało stosować metodę perkusji, która pozwala zabić z poprawnym skutkiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Robert Spaszu Spaszewski dnia Pią 20:27, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Pią 20:33, 15 Lut 2008 Powrót do góry

roman_del_ vo napisał:
Chłopskie zabójstwo(każdy to umie)

Mówię twarde i zdecydowane NIE pomysłom uczynienia ze wszystkich w grze zimnych morderców. Nikt nie rodzi się komandosem. Niziołek - skryba nie powinien umieć zabijać. Podobnie pustelnik, delikatna arystokratka albo sprzedawca pasztecików. To nie jest tylko kwestia umiejętności trzymania miecza za odpowiedni koniec.

Mordowanie jednym ciosem to kwestia precyzji, nerwów, odpowiedniej wiedzy. Na dodatek w realnym świecie ofiara ma możliwości jakich nie ma na LARPie - może chwytać ostrze, łapać napastnika, walczyć pomimo ostrza w ciele itp.

Dla mnie sprawa jest prosta:
Nie udawajmy, że skrytobójstwo jest równie banalne jak klapnięcie w ramię.
Chcesz mordować, to zainwestuj w skrytobójczy cios. Bez umiejętności twoja postać nie zna się na błyskawicznym zabijaniu.
Jeśli chcesz zabijać w walce to mniej dosyć odwagi aby stanąć z atakowanym twarzą w twarz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)