Forum Grupy Rekonstrukcji Fantastycznej Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Pomysły, rady, usprawnienia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Przemek O.




Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon 21:12, 18 Lut 2008 Powrót do góry

przerobienie perkusji na jeden cios jest dobrym pomysłem. juz nie bylo by sytuacji ze nawet sie nie poczulo zadanych tobie ciosów, a tu ktos tylko przebiega mowi 1,2,3 UMIERASZ! bo mam silny cios!
ale i tak mowie ze nie nalezy nastawiac sie na fragowanie bo przeciez nie oto chodzi na larpie, aby pojsc potluc i wrocic do domu, jak chcecie cos takiego to wyjdzcie wieczorem z domu i zaczepcie grupke drechow:p


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Przemek O. dnia Pon 23:31, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Robert Spaszu Spaszewski




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Mexico

PostWysłany: Pon 21:52, 18 Lut 2008 Powrót do góry

Cytat:
Rok temu nie ominął mnie zaszczyt dostania z perkusji po plecach z rąk Spasza... Wink
Gdyby nie fakt, że bogowie mi sprzyjali i MG stwierdzili, że nie powinno go tam być Very Happy pewnie wąchał bym już kwiatki od spodu... (chwała im za to Smile )
W ciągu 2 sekund dostałem naprawdę porządną liczbę uderzeń PCVałką Razz [/OFFTOP]
A teraz to sedna sprawy: Ok Spaszu zapewne potrafi posługiwać się bronią (jego postać również) ale walcząc normalnym mieczem zadał by mi 3kroć mniej ciosów


Shocked Shocked Nie traktuję tej sprawy ambicjonalnie, ale jeśli moją szaleńczą szarżę z całkowicie pełnymi ciosami zadanymi w biegu, za których "pełnię" (nie szybkość) oberwałem po uszach od MG-ów nazwałeś perkusjowaniem, to chyba zacznę powoli stawać się przeciwnikiem przeciwników perkusjowania. Jak widać trudno ocenić stojąc tyłem, czy ciosy były pełne, a to akurat z pewnością potwierdzą choćby MGowie, czy były za szybkie, co stwierdziłeś sam. To na pewno nie było perkusjowanie i masz rację, ze prawdziwymi szablami nie zadałbym 3 ciosów, tylko 1... taki po którym nie byłoby już mowy o agonii, bo byłbyś w 2 kawałkach. A w ręce miałem dwie szabelki, które lekkie nie były. Płakać mi się chce, bo do perkusisty mi daleko. Mad Mad Mad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kacper
Allenstern ORG



Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: wiesz że jestem?

PostWysłany: Pon 23:00, 18 Lut 2008 Powrót do góry

Heh... dokładnie o takie sytuacje mi chodziło... Jeżeli perkusją nazwiemy wszystko co szybkie i w dużych ilościach to zaczniemy ograniczać możliwości tych którzy mają nieco więcej obycia i wcale nie urealnimy zabawy bronią (nie mówiąc ojej atrakcyjności Very Happy). Na dowód ze szybko to da się i oryginałem polecam filmik z początku Vyborga (pojedynki nie przyśpieszane):

http://rapidshare.com/files/92974347/Voyborg.avi.html

Koncepcję zamiany kilku ciosów na jeden rozważymy, choć tu tez pojawiają się problemy z definiowaniem tego w mechanice... jakie maja być odstępy czasowe miedzy ciosami (skoro jest pewne że nie takie aby cios był "zaznaczony" bo bywa że dzieje się to zbyt szybko..Very Happy )? Oczywiście odstępy między uderzeniami muszą być... SENSOWNE. Czyli takie, które zdefiniować będą musieli gracze podczas zajścia... czyli ostatecznie rozbija się o to o nich lub obecność MG, o czym pisałem wyżej.

Ja NAPRAWDĘ wiem o co wam (nam) chodzi z tym perkusjowaniem, ale mimo prób obwarowania regułami liczyć będziemy najbardziej na zasadę umowy społecznej, chyba że doznamy objawienia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ravandil




Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Pon 23:05, 18 Lut 2008 Powrót do góry

Kacper napisał:
Koncepcję zamiany kilku ciosów na jeden rozważymy, choć tu tez pojawiają się problemy z definiowaniem tego w mechanice... jakie maja być odstępy czasowe miedzy ciosami (skoro jest pewne że nie takie aby cios był "zaznaczony" bo bywa że dzieje się to zbyt szybko..Very Happy )? Oczywiście odstępy między uderzeniami muszą być... SENSOWNE. Czyli takie, które zdefiniować będą musieli gracze podczas zajścia... czyli ostatecznie rozbija się o to o nich lub obecność MG, o czym pisałem wyżej.

Czyli sądzisz by wprowadzić szybkość uderzenia w zależności od rodzaju broni jakiej się używa?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zRaz




Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Olsztyn ? No raczej =))

PostWysłany: Pon 23:13, 18 Lut 2008 Powrót do góry

Norratys Lothain napisał:
[OFFTOP] Rok temu nie ominął mnie zaszczyt dostania z perkusji po plecach z rąk Spasza... Wink


Z tego co widziałem to raczej nie nazwał bym tego perką...Spaszowe "blasty" słychać było z dość sporej odległości i przez moment zastanawiałem się czy to trzeszczą jego szabelki czy kręgosłupy ofiar Rolling Eyes poprostu wpadł tam i wyklepał was jak muchy Laughing

Tja...skończyła się sensacja z paxem czas na sensacje z perkusją, jeszcze chwila i kazdy biedny zabity bedzie płakał ze go "sperkusjowali" ...litości Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Przemek O.




Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon 23:27, 18 Lut 2008 Powrót do góry

W przypadku perkusjowania w wykonaniu Spasza to mam krótkie wspomnienie jak to wyglądało z perspektywy osoby nie biorącej udziału w całym zajściu. (Gdyż wtedy moja postać już nie żyła)
W czasie całego zajścia w kopalniach, wraz z Croolikiem i Arkiem zobaczyliśmy wybiegającą postać, był nią nie kto inny tylko Spaszu. Gdy zaczął on „okładać osoby zebrane w centrum całego zajścia dochodziły do nas jedynie odgłosy uderzania PCV o niezidentyfikowany materiał, być może była to skóra lub jakaś tandetna zbroja (staliśmy wtedy ok. 30 metrów od całego zajścia). Następnie usłyszeliśmy głos jednego z GM’ów który oznajmił że Spaszu zostaje wyrzucony z gry.
Uważam, że w przypadku tego „perkusjowania” nie było mowy o złym sposobie walki. Gdyby to były zwykłe szybkie uderzenia których nawet się nie czuje to nie zostałby usunięty z zabawy. A to że twoja postać przeżyła było spowodowane tylko tym że postać która Cię zabiła została wycofana, czyli w świetle gry ten cały incydent nie miał miejsca.
Apropo szybkości ataku to czymś co waży 10 razy wiecej niż rurka PCV w otulinie można dostatecznie szybko uderzać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robert Spaszu Spaszewski




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Mexico

PostWysłany: Pon 23:43, 18 Lut 2008 Powrót do góry

Cytat:
Czyli sądzisz by wprowadzić szybkość uderzenia w zależności od rodzaju broni jakiej się używa?


Bez sensu.

Konkretna propozycja komplekswego rozwiązania problemu perkusjowania:

- pozostałbym przy opcji 1 trafienie (uczciwe, a nie przypadkowe muśnięcie) - agonia. Lekki pancerz 2 trafienia, średni pancerz 3 trafienia, ciężki pancerz 4 trafienia. Przy broni dwuręcznej: lekki pancerz 1 trafienie, średni 2, ciężki 3. Oczywiście wtedy na perkusjowanie będą nadal narażeni ci z pancerzami, ale to i tak istotnie ogranicza problemu.

- Pouczenie graczy podczas odprawy i w księdze zasad o zadawaniu pełnych ciosów i odgrywaniu agonii,

- wprowadzenie zabójstwa z zaskoczenia w wersji takiej jak wcześniej opisałem, ale z możliwością udzielenia natychmiastowej pomocy medycznej,

-profesjonalne, ciche i bezwzględnie skuteczne skrytobójstwo, będące drogą umiejętnością.

- krótkie warsztaty szermiercze 1-go dnia poprowadzone przez ludzi z RR,

- rozwiązania fabularne czyli imperialna polityka "STOP przemocy" i "Zero Tolerancji dla przemocy w imperium". Na przykład: wprowadzenie sankcji takiej jak więzienie. Winny morderstwa złapany i osądzony idzie do pierdla do końca dnia - czyli gracz do końca dnia zostaje wykluczony z gry i musi opuścić teren, za morderstwo dokonane na funkcjonariuszu publicznym - stryczek - unicestienie postaci. Wybierając drogę morderstwa i prostacką metodę publicznie przy świadkach (nie ważne, czy metodą zabójstwa z zaskoczenia, strzału z pistoletu, czy zagryzienia), lub pozostawiając po sobie dowody zbrodni gracz skazuje swoją postać na ciągłą ucieczkę nie tylko przed funkcjonariuszami, ale także przed łowcami nagród itp., co często uniemożliwia jej wykonanie Questa i dobrą zabawę. Skrytobójstwo w tym momencie zaczyna mieć sens. Oczywiście za zbrodnie nie uważałoby się wtedy uczciwych pojedynków, czy innych bijatyk.

- można pomyśleć również o wprowadzeniu punktu przeznaczenia i mocno ograniczyć jego zastosowanie zapisując w konkretnych zasadach korzystania z niego.

Więcej chyba nie da się z tym problemem, bo wszystko zależy od rozwagi i woli graczy.

Cytat:
Następnie usłyszeliśmy głos jednego z GM’ów który oznajmił że Spaszu zostaje wyrzucony z gry.
Uważam, że w przypadku tego „perkusjowania” nie było mowy o złym sposobie walki. Gdyby to były zwykłe szybkie uderzenia których nawet się nie czuje to nie zostałby usunięty z zabawy. A to że twoja postać przeżyła było spowodowane tylko tym że postać która Cię zabiła została wycofana, czyli w świetle gry ten cały incydent nie miał miejsca.


Po czym, okazało się, że jednak nie zostałem wyrzucony, a decyzja MGów została spowodowana zaskoczeniem i pewnym nieporozumieniem wynikającym z tego, że nie było mnie minutę wcześniej na dole przy całym zdarzeniu.


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Robert Spaszu Spaszewski dnia Pon 23:51, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Sen




Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: oln/wro

PostWysłany: Pon 23:49, 18 Lut 2008 Powrót do góry

Nie popadajmy w skrajność z tą perkusją... Perkusja to jest poklepanie/pomacanie kogos tą bronią, a nie przy..anie tak, że cała okolica słyszy i krzyk ofiary staje się zbędny xD


Co do odstepow miedzy ciosami w zależności od rodzaju broni, to imo wyjątkowo kiepskie (mowiac delikatnie). Wystarczy ze masz inną dźwignie przy mieczu a inną przy młocie na przyklad Wink
Zreszta kto w walce bedzie to liczył, ba, kto będzie tego pilnowął. Chyba trzeba byłoby każdemu graczowi przydzielić sekundanta.


Edit.
Ja osobiście skłaniałbym się do Spaszowych propozycji. Szczególnie ten punkt przeznaczenia dla sperkusjowanych byłby niegłupim pomysłem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sen dnia Pon 23:57, 18 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Rav




Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nidzica

PostWysłany: Wto 0:06, 19 Lut 2008 Powrót do góry

Wszystko niby ładnie, ale odnośnie więzienia... czy to aby nie za sroga kara? Opuszczenie terenu gry jakoś mi nie pasuje. Nie dałoby się posadzić winnego w jakieś miejsce (dyby czy inny pręgierz Very Happy), żeby ciągle był w grze, ale ku przestrodze innych?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zielak




Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 77 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Allenstern

PostWysłany: Wto 0:09, 19 Lut 2008 Powrót do góry

Definiowana Szybkość ciosu?
Brzmi to jak turówka xD (Mam dwa ataki na 3 sekundy a ty jeden więc najpeirw ja atakuje ty oddajesz i znowu ja)
Dużo kombinowania, a walka powinna być umowna jak ci wielcy panowie od wrestlingu co sie rzucaja po ringu a to tydzien przed wiadomo ktory z nich wygra xP

Np. widze spasza (sory za przykłąd xP) i widze ze jest sliny. Ja jestem słaby więc puszczam mu oczko i odgrywamy walke gdzie moja nedzna postac probuje blokowac ciosy zacnego rycerza az w koncu otrzymuje ciecie z obrotu w klatke i pada krwawiac. Staram się wyczołgac z pola bitwy a spaszu jako zacny rycerz odchodzi - daje mi szanse uratowania postaci/ jako sadysta dobija mnie, rozczłonkowuje itp.

Gorzej gdy spotka sie dwoch spaszow. Rzut monetą? Kości? Szachy? i od wyniku zależnie walka inscenizowana. To by było piękne xD


A perksuje zastąpiłoby się skrytobujstwem oraz własnie proponowana juz inscenizowana śmiercią (to "Chlopskie" zabójstwo) z ataku od tyłu i krzykiem ofiary wzywajacym pomocy tudziez przeklinajacym swych oprawcow


Ale widze minus -> Walki zbiorowe xD Wyobrazacie sobie by pdoczas oblezenia Al 07 rzucali koścmi? i jeszcze paxowali xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zielak dnia Wto 0:17, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
Gołąb




Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 99 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Nidzica / Olsztyn

PostWysłany: Wto 0:10, 19 Lut 2008 Powrót do góry

Sorry Spaszu jeśli niesłusznie posądzam Cię o perkusję, ale opisałem to tak jak to zapamiętałem, czyli kilka naprawdę szybkich ciosów po plecach, wiec nie mniej do mnie pretensji Wink
Aha, żeby nie był, ciosów praktycznie nie odczuwałem ponieważ broń Spasza najwidoczniej była wykonana solidnie i spełniała wszystkie wymogi, za co jestem Ci bardzo wdzięczny Very Happy

Robert Spaszu Spaszewski napisał:

To na pewno nie było perkusjowanie i masz rację, ze prawdziwymi szablami nie zadałbym 3 ciosów, tylko 1... taki po którym nie byłoby już mowy o agonii, bo byłbyś w 2 kawałkach.


No tak, ale nie zapominajmy, że to jest larp i trzy bądź jeden potężny cios raczej życia by mnie nie pozbawił...

Cytat:

Czyli sądzisz by wprowadzić szybkość uderzenia w zależności od rodzaju broni jakiej się używa?


Nie no ludzie, kto w trakcie walki będzie się zastanawiał czy pomiędzy jego ciosami mija 1 czy 2 sekundy? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robert Spaszu Spaszewski




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Mexico

PostWysłany: Wto 0:17, 19 Lut 2008 Powrót do góry

Pomyślałem, że kara powinna być sroga, poza tym trzeba byłoby zaangażować ludzi do pilnowania. Pojawiłaby się kwestia ucieczek i co najgorsze próby odbicia, a nie o to chodzi. Władza to władza, a kara musi budzić obawę przed nią, a kto bałby się posiedzenia w forcie z żołnierzami z możliwością ucieczki lub odbicia? Chodzi przecież o wywarcie wpływu na proces podjęcia decyzji przez gracza, a nie samą formę tej sankcji. Jak to fabularnie wytłumaczyć? W miejscu, gdzie odbywa się gra nie ma odpowiedniego więzienia, więc skazanych wysyła się do najbliższego miasta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redy5




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Nidzica

PostWysłany: Wto 0:20, 19 Lut 2008 Powrót do góry

Kacper napisał:
cóż, życie nie jest sprawiedliwe nie?

Zapamiętam, i będę powtarzał to zdanie każdemu kogo zabiję muśnięciem dwuręcznego korbacza. Szykuje się ubaw po pachy, co prawda nie dla wszystkich, ale w końcu życie nie jest sprawiedliwe Very Happy

Przemek O. napisał:
przeciez nieoto chodzi na larpie aby pojsc potluc i wrocic do domu,

Pomijając nieco idealistyczny ton wypowiedzi mógłbym się zgodzić z treścią. Jesli ktoś chce realistycznego podrzynania gardeł niech odwiedzi brazylijskie favele, jeśli chce realistycznej walki polecam Sudan.
Strzeżmy się realizmu über alles.

Robert Spaszu Spaszewski napisał:
jeśli moją szaleńczą szarżę z całkowicie pełnymi ciosami zadanymi w biegu, za których "pełnię" (nie szybkość) oberwałem po uszach od MG-ów nazwałeś perkusjowaniem

Z mojego punktu widzenia problemem było to, że twoja akcja pasowała tam jak pięść do nosa. Ustalono, że olewamy zasady i pozwalamu na dobicie, a tu nagle wyskoczył diabeł z pudełka w postaci Spasza Wink

Kacper napisał:
Koncepcję zamiany kilku ciosów na jeden rozważymy, choć tu tez pojawiają się problemy z definiowaniem tego w mechanice...

Jedynym mierzalnym kryterium jest to czy ofiara trzymała broń czy nie. Żadne tam mierzenie szybkości, zamachy, umowy, odgrywania, ani liczenie na sumienie postaci. Tym bardziej, że na Allku zgon to kwestia jednego albo dwóch ciosów.

Mam wrażenie, że problem sięga już obszaru teorii RPG: czy zasady mają służyć zabawie graczy, czy mają symulować realia?

Robert Spaszu Spaszewski napisał:
- wprowadzenie zabójstwa z zaskoczenia w wersji takiej jak wcześniej opisałem, ale z możliwością udzielenia natychmiastowej pomocy medycznej,

To bardzo łatwo obejść równoczesnym deklarowaniem "Skrytobójstwo… a na wszelki wypadek dobijam cię".

Robert Spaszu Spaszewski napisał:
- rozwiązania fabularne czyli imperialna polityka "STOP przemocy" i "Zero Tolerancji dla przemocy w imperium".

No dobra, ale różnym przestępcom, rabusiom, chaosytom i potworom jest i tak wszystko jedno. Ich zasady fabularne nie powstrzymają.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zielak




Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 77 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Allenstern

PostWysłany: Wto 0:31, 19 Lut 2008 Powrót do góry

Dyskusja schodzi na tor jak bardzo zabójstwo jest zue w starym świecie. Czy ktos z was wyobraża sobie ze mógłby kogoś zabić? czy w starym świecie mieli podobne opory?

Cytat:
No dobra, ale różnym przestępcom, rabusiom, chaosytom i potworom jest i tak wszystko jedno. Ich zasady fabularne nie powstrzymają.

Tru
No i kolejne pytanie. Bawimy się w stary świat czy nie? Kraj ponury pelen strachu, przemocy, gdzie każdy liczy się ze śmiercią. A w szczególności na granicy dwóch państw, które miłością nie palają a już na pewno mają tyle kłopotów wewnetrznych że utrzymanie prawa na tych ziemiach jest raczej nisko na liście priorytetów.
Jak tu utrzymać atmosferę zabobonów, braku współczucia, nieufności co do nieznajomych, no i tej owej niesprawiedliwosci życia gdy nie będzie strachu gracza o postać?

No ale chyab nikt nie chce szybko umrzeć. Jak to pogodzić?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robert Spaszu Spaszewski




Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Mexico

PostWysłany: Wto 0:40, 19 Lut 2008 Powrót do góry

Cytat:
No dobra, ale różnym przestępcom, rabusiom, chaosytom i potworom jest i tak wszystko jedno. Ich zasady fabularne nie powstrzymają.


Ale to są łotry, zwyrole i banda popaprańców z natury. Im nic nie pomoże.
Na poważnie: to był tylko przykład. Jeśli chasyci dostana quest w którym muszą być dyskretni, to może (przy dobrym wietrze) staną na wysokości zadania. Z resztą trochę krwi i brudnych morderstw musi być... dla realizmu.

Wszystko i tak zależy przecież od poziomu graczy. Zasady, choćby najlepsze i choćby najlepsza fabuła nie zagrają same.
Cytat:

Z mojego punktu widzenia problemem było to, że twoja akcja pasowała tam jak pięść do nosa. Ustalono, że olewamy zasady i pozwalamu na dobicie, a tu nagle wyskoczył diabeł z pudełka w postaci Spasza Wink


Zgadza się, właśnie tak było. Szkoda, bo kto wie, jak by sie to wszystko skończyło...

Cytat:
To bardzo łatwo obejść równoczesnym deklarowaniem "Skrytobójstwo… a na wszelki wypadek dobijam cię".


O to właśnie chodzi żeby po profesjonalnym skrytobójstwie nie trzeba było poprawiać. Za to koszt tej umiejętności byłby na prawdę wysoki. Jeśli chodzi o "chłopską odmianę", o dobiciu nie ma mowy, ale ofiara umiera po na przykład 3 minutach. W ciągu trzech minut musi jej zostać udzielona pomoc medyczna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)